Bielkowo, gmina Kobylanka. Pozowali dla potomnych

"Bielkowian portret własny", to projekt fotograficzny grupy PTP i OSP Bielkowo. Przy codziennych czynnościach, koszeniu trawy, cięciu drewna, przerzucaniu siana, podczas jazdy traktorem czy rowerem, na procesji Bożego Ciała, uchwyceni w obiektywie zostali obecni mieszkańcy Bielkowa.

- Małżeństwo na schodach, dzieci na huśtawce, prace w przydomowym ogródku - dodaje Katarzyna Pisarek z Grupy Nieformalnej "Przeszłość, Teraźniejszość, Przyszłość". - Chciałyśmy pokazać życie mieszkańców. To gotowa galeria dla przyszłych pokoleń.
Na fotografiach są ludzie w różnym wieku, od całkiem jeszcze małych, do seniorów. Zdjęcia wykonały Dagmara Maciejewska, fotografka z Żelewa i Nikola Ciesielska ze Stargardu, młoda amatorka fotografii.

Zaczynali tutaj Polskę

- Utrwalić bielkowian tu i teraz, w 2017 roku, zatrzymać chwilę poprzez fotografię - mówiła na podsumowaniu projektu o jego celu Katarzyna Pisarek. - Inspiracją było spotkanie 4 lata temu, kiedy powstała galeria Sąsiadowic, niemieckiego Belkow i bielkowian, którzy zaczynali w Bielkowie Polskę. Wtedy z wielkim zainteresowaniem przypominaliśmy sobie miejsca, ludzi, tamto życie... Teraz czas na teraźniejszość, która razem z przeszłością da nam przyszłość. Czas szybko mija, a galeria która teraz powstała, zostanie w Bielkowie. I być może za jakiś czas ktoś wróci do niej z pomysłem na wykorzystanie i z nostalgią będzie wspominał ludzi, którzy w 2017 roku mieszkali w Bielkowie i to, co minęło...

Efekty projektu zaprezentowane na wystawie fotograficznej w świetlicy 14.10.2017 r., zostały bardzo dobrze odebrane.
- Mam zrobione zdjęcie z zaskoczenia - pokazuje Maria Kukiełka z Bielkowa. - Wystawa jest ładna, będzie pamiątka!
- Jestem pełna podziwu, że można mieć tak fajne pomysły i tak ciekawie je realizować w czasach, gdy trwa gonitwa za sprawami materialnymi - uważa Danuta Kmieć.

To są cenne informacje

- Jestem dumny z tych, którzy ten projekt wykonali, taka inicjatywa jest bardzo potrzebna - dodaje Wiesław Kmieć.
Tego samego zdania jest ksiądz z parafii pw. Św. Antoniego.
- Warto upamiętniać to, co się dzieje - mówi ks. Adam Piotrowski z Kobylanki. - Dziś czasem niełatwo znaleźć to, co było kiedyś, w kronikach, w archiwalnych rocznikach, w gazetach. Ludzie przypominają sobie, że warto tego szukać, bo takie informacje są cenne.

Projekt wsparła gmina Kobylanka oraz Centrum Kultury i Rekreacji w Kobylance.
- Jestem ukontentowany, podoba mi się! - mówi o efektach Mirosław Przysiwek, wójt gminy Kobylanka. - Początek tego typu projektów miał miejsce już w 2004 roku, nagraniem wspomnieniowego filmu. Warto poszukiwać odtworzenia własnej tożsamości, zrębów kultury, na której można się oprzeć jak na własnej. To obowiązek młodego pokolenia. Jestem przekonany, że wdzięczność będzie po stronie tych najmłodszych bohaterów wykonanych w Bielkowie zdjęć.

Otwarcie wystawy było okazją do kolejnego integracyjnego spotkania mieszkańców. W przyjemnym klimacie, w ładnie przystrojonej świetlicy, znane utwory zagrał duet Jackpot ze Szczecina. Pyszne ciasta upiekły gospodynie z Bielkowa i okolicy.

Występ duetu Jackpot, fragm.