W dzisiejszym meczu w Stargardzie Błękitni chcieli przełamać niemoc w II lidze. Poprzednie dwa mecze w tym miesiącu przegrali. Spotkanie z Kotwicą Kołobrzeg rozpoczęli od ataków, ale kończyło się na grożnych dośrodkowaniach. Goście przetrzymali ataki gospodarzy i od 25 minuty przejęli inicjatywę. W 39 minucie wyszli na prowadzenie po strzale głową Dawida Berga.
W drugiej połowie trener Błękitnych Krzysztof Kapuściński wprowadził do gry Roberta Gajdę i Bartłomieja Zdunka, ale w ataku gospodarze nie grali dobrze. To Kotwica dwa razy mogła podwyższyć prowadzenie, ale nie wykorzystała szans. Trener Kapuściński wprowadził jeszcze do gry Oskara Fijałkowskiego i Sebastiana Inczewskiego i jak się okazało, ten drugi został bohaterem stargardzkiego zespołu. W 88 minucie po dośrodkowaniu z wolnego Wojciecha Fadeckiego Inczewski wyrównał wynik uderzeniem głową, a w doliczonym czasie drugi raz skutecznie wykończył akcję swojej drużyny i zapewnił Błękitnym zwycięstwo 2:1.
Błękitni Stargard - Kotwica Kołobrzeg 2:1 (0:1)
Bramki: Inczewski 88 i 93 - Berg 39.
Błękitni: Ufnal, Gutowski, Pustelnik, Liśkiewicz, Kosakiewicz, Wojtasiak (46 Gajda), Kotłowski, Poczobut (46 Zdunek), Flis (67 Inczewski), Fadecki, Zieliński (67 Fijałkowski).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
