Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwadzieścia lat ten Gest tu jest i tańczy dla nas

Emila Chanczewska
Tadeusz Surma
Zespół z MDK pokazał, na co go stać. Tańczyły dzieci i ich rodzice.

Wspaniały taneczny koncert jubileuszowy odbył się w środę, na dużej scenie Stargardzkiego Centrum Kultury. Pokazami układów tańca współczesnego w wykonaniu wszystkich grup zespołu: Gest, Gest Duo, Gest Mini (najmłodsza grupa), Gest Reaktywacja (studentki) i Mega Gest (rodzice, w tym dwóch tatusiów) uczczone zostało 20-lecie działalności zespołu w Młodzieżowym Domu Kultury w Stargardzie oraz 25-lecie pracy jego założycielki i autorki choreografii, Małgorzaty Flas.

Scenografię przygotowała Emma Babiak, wizualizacje Ireneusz Kopczyński z MDK.

Najpierw Szyk i Gapulki

W historii MDK czytamy, że zespół stawiał swoje pierwsze kroki taneczne w latach 90-tych jako Zespół Piosenki i Tańca Szyk, potem Gapulki i Gest. Założycielem zespołu oraz twórcą choreografii jest Małgorzata Flas. Pojawienie się nowych technik tanecznych oraz trudność w wyszukiwaniu ciekawych piosenek z repertuaru dziecięcego spowodowało, że przekształcił się z wokalno-tanecznego w taneczny. Obecnie zespół skupia dziewczęta w wieku 7-13 lat, działając w trzech grupach.

Robi to, co lubi

Gest odnosi duże sukcesy na tanecznych konkursach. Niepodważalna w tym zasługa kierującej zespołem Małgorzaty Flas.

- Serdeczne gratulacje i wyrazy wdzięczności w imieniu wszystkich pracowników, za wszystkie wzruszenia i radości - mówiła Elżbieta Szumska, dyrektor MDK Stargard. - Dzięki pani mamy cudowny świat. Dziękujemy z całego serca.

- Ikona profesjonalizmu i wielkiej skromności - mówił o Małgorzacie Flas Maciej Dura-Pomarański z MDK. - Jestem bardzo dumny, że mogę pracować z takimi osobami jak pani.

Jakub Flas, syn pani Gosi, nagrał filmiki ze świetnymi życzeniami od współpracowników, najbliższych i od tancerek.
Podopieczne wymieniały cechy swojej ukochanej pani: wiecznie młoda, cudowna, pozytywna, pracowita, wymagająca, super, przepiękna. Życzyły jej dużo uśmiechu, miłości, pozytywnej energii i kolejnych roztańczonych lat.

- Posprzątam mieszkanie i ugotuję obiad nie z torebki - śmiała się Małgorzata Flas pytana, co robi po występie, poprzedzonym długimi przygotowaniami. - Praca jest moją pasją. Jestem szczęśliwym człowiekiem, bo robię to co lubię i jeszcze za to płacą! Nie jest łatwo, to ciężka praca. Gest określiłabym w trzech słowach: taniec, wychowanie i dojrzewanie. Dziękuję dziewczęta.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto