W finale memoriału Romana Wysockiego w Stargardzie Spójnia Stargard zagrała z Kingiem Szczecin. Kibice obejrzeli ciekawe, emocjonujące spotkanie.
Beniaminek ekstraklasy ze Stargardu uzyskał w pierwszej kwarcie kilkupunktową przewagę, ale King szybko odpowiedział i wynik przez całą pierwszą połowę był przy remisie. W Spójni świetnie grał Marcin Dymała.
W trzeciej kwarcie szczeciński zespół uzyskał przewagę, która wynosiła nawet 10 punktów. Spójnia nie rezygnowała ze zwycięstwa. W dzisiejszym meczu stargardzki zespół miał kłopoty z rzutami trzypunktowymi, ale kiedy wreszcie kilka razy trafił, to szybko podgonił wynik.
W czwartej kwarcie Spójnia wyszła na prowadzenie. Ostatnie słowo należało jednak do Kinga, który w ostatnich dwóch minutach był skuteczniejszy. Całe spotkanie wygrał 77:70. W szczecińskim zespole pierwszoplanową postacią był Paweł Kikowski.
King Szczecin wygrał memoriał Romana Wysokciego, na drugim miejscu uplasowała się Spójnia Stargard. Trzecie miejsce zajął AZS Koszalin, po dzisiejszym zwycięstwie z Kotwicą Kołobrzeg 101:77.
Spójnia i King 6 października zagrają ze sobą ponownie, ale już w spotkaniu o punkty, na inugurację ekstraklasy.
Spójnia Stargard - King Szczecin 70:77
Spójnia: Dymała 17, Pamuła 13, Fraś 10, Hickey 9, Madray 6, Pabian 5, Owens 4, Bręk 3, Raczyński 3.
King: Kikowski 19, Paliukenas 15, Jogela 14, Schenk 10, Sajus 5, Vecvagars 4, Harris 4, Bartosz 2, Diduszko 2, Wilczek 2.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
