Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś się nie bał i... ukradł

czesiek
czesiek
... most - okolice Kunowa ...
... most - okolice Kunowa ... czesiek
Wszyscy wiemy, że metal pod każdą postacią to kuszący kąsek dla zbieraczy tego surowca. Jest tak cenny, że często przekraczana jest granica „zdrowego rozsądku".

Niedzielne popołudnie, 8 września 2013, wybrałem się na przejażdżkę po okolicy. Tym razem chciałem sprawdzić, jak wygląda nowa nawierzchnia na drodze łączącej Zieleniewo z Kunowem. Trochę się rozczarowałem, bo nowa nawierzchnia kończy się kilkaset metrów przed Kunowem. Ogólnie można było się tego spodziewać, chociaż liczyłem że modernizacja drogi obejmie również Kunowo.
Ale do rzeczy.
Będąc już w Kunowie postanowiłem, że do miasta wrócę drogami bocznymi. Wybrałem rolniczą drogę, która łączy Kunowo z Lipnikiem. I pojechałem... Droga, o której mowa w pewnym miejscu przebiega nad obwodnicą Stargardu. W trakcie budowy obwodnicy został zbudowany most (dokładna lokalizacja miejsca na mapce).
Jest most, więc na niego wjeżdżam... Most fajny, na moście równa nawierzchnia asfaltowa, studzienki kanalizacji burzowej... studzienki? Czegoś mi tu brakuje! We wszystkich studzienkach, a jest ich na moście chyba siedem, brakuje metalowych kratownic. Oczywiście, ktoś się nie bał i... ukradł.
Most, zlokalizowany jest na uboczu, korzystają z niego głównie pojazdy rolnicze i mało kto tamtędy przejeżdża. Okazja do kradzieży kratownic ze studzienek była więc wielce kusząca. Mnie zastanawia jedno, jak daleko w swoim procederze posuną się jeszcze „zbieracze metalu". 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ktoś się nie bał i... ukradł - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto