Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Same problemy na Sadowej

Wioletta Mordasiewicz
Zarząd Dróg Powiatowych skosił tylko trawę tuż przy drodze, dalej zielsko rośnie sobie w najlepsze.
Zarząd Dróg Powiatowych skosił tylko trawę tuż przy drodze, dalej zielsko rośnie sobie w najlepsze.
Stargard. Nikt nie chciał przyznać się do działek w okolicy ulicy Sadowej. Mieszkańcy domagali się koszenia trawy, ale byli odsyłani donikąd. Doczekali się natomiast naprawy jezdni, ale tylko małego kawałka.

Stargardzianka z ulicy Sadowej skontaktowała się z Głosem po naszych informacjach o zarastaniu trawą Starego Miasta. Tam, po interwencji, spółdzielnia mieszkaniowa obiecała, że wyciągnie konsekwencje wobec wykonawcy, któremu zleciła koszenie tych rejonów. Ten wziął się w końcu za zielsko. Z podobnym problemem borykają się mieszkańcy Sadowej.
- Pierwszy raz tak mamy w tym roku - żali się lokatorka jednego z tamtejszych domów. - Zawsze cała trawa była koszona i problemu nie było. Nie wiem konkretnie, kto to robił. Teraz nikt nie chce się do tych działek przyznać.
Po interwencjach mieszkańców Zarząd Dróg Powiatowych w Stargardzie wysłał pracowników. Ale ekipa skosiła tylko szeroki na dwa metry pas wzdłuż drogi.
- Wykonaliśmy koszenie w obrębie pasa drogowego, natomiast pozostałe działki nie są w naszym zarządzie i my za nie nie odpowiadamy - poinformowali nas pracownicy ZDP.
Trawa rośnie sobie w najlepsze na działkach nr 84, 78/2, 97 i 101. Z prośbą o namierzenie zarządców działek zwróciliśmy się do stargardzkiego magistratu.
- Działka nr 84 jest w zarządzie Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, natomiast pozostałe są własnością Skarbu Państwa co oznacza, że zarządza nimi starostwo.
Starostwo reprezentuje Zarząd Dróg Powiatowych.
- Działka zostanie wykoszona jeszcze dzisiaj - złożył w piątek deklarację Sebastian Szwajlik, prezes MPGK w Stargardzie.
Wczoraj, także z Zarządu Dróg Powiatowych otrzymaliśmy informację, że na działkach zarządzanych przez starostwo też odbędzie się koszenie, w najbliższym tygodniu.
- Choć nie zawsze to, co należy do Skarbu Państwa powinno być akurat przez nas obsługiwane - usłyszeliśmy w ZDP.
Mieszkańcy zwracają uwagę na więcej problemów na ulicy Sadowej. W tym tygodniu zaczęto naprawiać tamtejszą jezdnię. Dotyczy to jednak odcinka tylko kilkunastometrowego.
- Może byłoby to zasadne, gdyby pozostała część drogi nie była w opłakanym stanie - alarmuje jeden z mieszkańców. - Wykonywane prace przypominają powiedzenie biblijne, że nie należy przyszywać nowego sukna do starej sukni. Brak odpływu wody deszczowej, każdy przed posesją sam wyznacza sobie krawędź jezdni, brak chodnika dla pieszych (ruch dzieci do szkół i przystanków autobusowych powszechny), liczne wypiętrzenia i ubytki jezdni itd. Masakra.

Współpraca (zek)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto