Szykuje się zmiana trenera Spójni Stargard

Po pięciu kolejnych porażkach w I lidze koszykarzy szykowane są zmiany w sztabie szkoleniowym Spójni Stargard. Włodarze stargardzkiego klubu nie chcą czekać do sobotniego meczu, w którym Spójnia zmierzy się u siebie z przedostatnim w tabeli AZS Mickiewicz Katowice i już teraz chcą wprowadzić nową osobę na stanowisko pierwszego trenera.

Wiktora Grudzińskiego miałby zastąpić Krzysztof Koziorowicz, w przeszłości koszykarz Spójni, a później trener zarówno zespołów męskich, jak i kobiecych. Ostatnio prowadził on w ekstraklasie koszykarek drużynę Basketu Poznań, a wcześniej w ekstraklasie koszykarzy zespół Wilków Morskich Szczecin. Jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy, to na dzisiejszym, wieczornym treningu stawi się już nowy trener. Ostateczna decyzja należy właśnie do Krzysztofa Koziorowicza, bo klub jest gotowy go zatrudnić.

- Nie potwierdzam i nie zaprzeczam tym informacjom - mówi Tadeusz Gutowski, prezes Klubu Sportowego Spójnia Stargard. - Na pewno jest teraz odpowiedni czas na podejmowanie decyzji, a jakie one będą, to niebawem się okaże.

W sobotę Spójnia zagra z jednym z najsłabszych zespołów w I lidze koszykarzy i jest wielka szansa na przełamanie po pięciu kolejnych porażkach. Włodarze stargardzkiego klubu prawdopodobnie nie dadzą jednak szansy przełamania zespołowi pod kierunkiem Grudzińskiego. Dotychczasowy pierwszy trener ma pozostać w drużynie, w roli asystenta Koziorowicza. Chyba że Krzysztof Koziorowicz ostatecznie nie zdecyduje się poprowadzić Spójni.