Ul. Racławicka. Za bardzo podnoszą chodnik i jest kłopot

Trwa modernizacja ul. Racławickiej. Mieszkańcy bardzo długo na nią czekali. Tak długo, że jak już ta inwestycja się toczy, niektórzy machają ręką na to, co im się nie podoba. Ale nie wszyscy.
- Za wysoko podnieśli nam chodnik - mówi Stanisław Kalinowski, który przy ul. Racławickiej mieszka od ok. 60 lat. - W niektórych miejscach po naszych interwencjach go trochę obniżyli, by było równo z poziomem bruku na naszych posesjach. Ale w wielu miejscach jest duża różnica poziomów. A powinno być równo. Bardzo cieszymy się, że w końcu będziemy mieli drogę i chodniki z prawdziwego zdarzenia. Ale byłoby dobrze, by robili ten remont, jak należy!

Stary był równy

Inny mieszkaniec dodaje, że stary chodnik był równy z wjazdami na ich posesje.
- Był niższy o co najmniej pięć centymetrów od nowego - mówi stargardzianin z ulicy Racławickiej. - Taka różnica poziomów spowoduje problemy przy wjeżdżaniu autami na nasze posesje. Nam to przeszkadza, że chodnik podnieśli o te parę centymetrów. Dla nas będzie się to wiązało z kosztami. Trzeba będzie rozebrać kostkę na wjazdach i ułożyć ją wyżej. Tylko po co. Przy innych robotach wykonawcy starają się dostosować do istniejących warunków. Mogliby i u nas.

Roboty na Racławickiej są niemal na półmetku. Ruszyły półtora miesiąca temu. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wcześniej zrobiło tam nowy wodociąg. Do końca lipca Teraz trwa wykładanie drogi kostką brukową oraz chodnika. Roboty toczą się od strony ulicy Kościuszki. W ramach inwestycji przebudowywane jest też oświetlenie.

Roboty mają się zakończyć 31 lipca. Ich wykonawcą jest firma Tech-Bud.
- Jak jest możliwość to nasz wykonawca stara się gubić te nierówności, ale chodnik nie może być falisty - mówi Grzegorz Chudzik, inżynier miasta. - Poza tym, musi mieć takie nachylenie, by woda spływała na jezdnię, a potem do studzienek kanalizacyjnych. Niższy chodnik powodowałby to, że woda zalewałaby ludziom wjazdy na posesje. Wykonawca na bieżąco dogaduje się z właścicielami i próbuje tak wykonywać roboty, by te wjazdy współgrały z chodnikiem. Ale niestety nie wszędzie jest to możliwe ze względów technicznych.

Inspektor nadzoru, jak tłumaczą urzędnicy, będzie na bieżąco konsultował rozwiązania z mieszkańcami ul. Racławickiej.
- Wykonawca jest otwarty na ich uwagi - zapewniają.