Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kluczewie śmierdzi. Skąd ten fetor?

Redakcja
sxc.hu
– W powietrzu czuć gumę wymieszaną z chemikaliami – mówi pani Grażyna z Kluczewa. – Fetor jest okropny! Jeszcze gorszy niż z cukrowni i gnojowicy wylewanej na okoliczne pola.

Niektórzy twierdzą, ze smród wydobywa się z kluczewskiej cukrowni. Dyrekcja zaprzecza.
– Też się denerwujemy tym fetorem i szukamy przyczyny – mówi Paweł Dawiskiba, dyrektor cukrowni Kluczewo. – Takim powietrzem jesteśmy zmuszeni wentylować cukier. To czuć chemią. Na pewno nie od nas pochodzi.
Niektórzy uważają, że smród może wydobywać się z pól.
– W pryzmach mogły zgnić ziemniaki – sugerują. – Po posypaniu nawozami może się wydobywa ta przykra woń. Wyczuwalna jest w powietrzu jakaś chemia nawozowa. Czy w tym Stargardzie ciągle musi czymś śmierdzieć?
Do urzędników sygnały o smrodzie nie dotarły.
– Sprawdzimy co się tam dzieje – mówi Jan Diaków z urzędu miejskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Kluczewie śmierdzi. Skąd ten fetor? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto