Na rynku wydawniczym pojawił się nowy album fotograficzny o Stargardzie. Zawiera on ok. 200 wyselekcjonowanych zdjęć wykonanych przez kilku fotografów. Wydano go w tysiącu egzemplarzy.
Siedem roboczych wersji
Prace nad wydaniem albumu trwały kilka miesięcy.
- Album na 148 stron, na których znajduje się łącznie ponad 200 fotografii - mówi Szymon Jeż z wydawnictwa Walkowska w Szczecinie, które zdecydowało się album wydać. - Musieliśmy je wybrać z ponad tysiąca zdjęć, które otrzymaliśmy od naszych autorów. Mieliśmy siedem wersji roboczych albumu i dwanaście propozycji okładek. Przyznaję, że czasem dyskusje nad wyborem zdjęć z panią Martą Korytkowską z magistratu były burzliwe. Ale w końcu udało się nam dokonać ostatecznego wyboru. Zamieściliśmy też kilka fotografii lotniczych. I w ten to sposób udało nam się stworzyć tę oto opowieść o Stargardzie.
Zdjęcia są opisane w trzech językach; polskim, angielskim i niemieckim.
- Album może być wspaniałym prezentem dla kogoś kto przyjeżdża zza granicy - mówi Artur Wiśniewski, szef wydziału kultury w Urzędzie Miejskim w Stargardzie, który uczestniczył w wydaniu albumu fotograficznego. - W kadrach zostały zatrzymane ważne dla miasta, całkiem aktualne wydarzenia jak choćby przejście o północy 1 stycznia 2016 roku na nową, krótszą nazwę. Zachęcamy do kupowania albumu. Można go znaleźć w księgarniach, Empiku oraz w Centrum Informacji Turystycznej.
Do albumu wybrano zdjęcia stargardzian Tadeusz Surmy, znanego w mieście fotoreportera oraz Jerzego i Ziemowita Tatoniów. W wydawnictwie zamieszczono toż fotografie Marka Czasnojcia ze Szczecina. Kosztuje 89 zł. Uczestnicy spotkania w Bastei, na którym odbyła się promocja albumu zatytułowanego "Stargard" zgodnie podkreślali, że wydanie albumu było krokiem bardzo odważnym. W czasach internetu, nowoczesnych technologii albumy fotograficzne nie są zbyt chodliwym towarem.
- Jestem zadowolony - mówi Tadeusz Surma, autor części zdjęć, które ukazały się w albumie. - Jest pod względem edytorskim bardzo ładnie wydany. Nie wiedziałem jakie moje zdjęcia się w nim ukażą. Ja tylko przekazałem wydawnictwu swoje zdjęcia. A dopiero później zobaczyłem efekt końcowy. I muszę przyznać, że jestem usatysfakcjonowany.
W podobnym tonie wypowiada się inny autor zdjęć.
- Jak się dowiedziałem jakie wydawnictwo chce album wydać i poproszono mnie o zdjęcia poczułem się wyróżniony - mówi Jerzy Tatoń. - Wydaje ono najlepsze przewodniki i albumy, jakie można dostać na Pomorzu.
Walkowska Wydawnictwo jest marką obecną na lokalnym rynku wydawniczym od 1998 roku. W 2006 roku rozpoczęło szerzej zakrojone działania edytorskie. Większość wydawanych przez nie książek, albumów, płyt związanych jest ze Szczecinem i Pomorzem, ale nie tylko.
Zdjęcia zabytków
W nowym wydawnictwie są w przeważającej części zdjęcia najważniejszych stargardzkich zabytków. Na okładce króluje Kościół Najświętszej Marii Panny Królowej Świata, w środku znaleźć można wiele fotografii ukazujących wybrane elementy architektoniczne tego zabytku oraz innych jak m.in. kościół św. Ducha, św. Jana, Bramy Pyrzycka i Młyńska. Są też zatrzymane w kadrze inne ważne miejsca jak 15 Południk czy Rynek Staromiejski, a ponadto centrum nocą, nowa zabudowa. Na części fotografii uchwycone są wydarzenia kulturalne i sportowe.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?