Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Nam lecieć nakazano..., wszedłem do kokpitu i spojrzałem na pole...trzeba brata spytać, jak przekonać pilota by w mglistej atmosferze, odwagą pokonał nieprzyjaciół wieżę, z której Moskal przez radio próbuje dyktować Prezydentowi Polski - gdzie ma wylądować. Przez mgłę dostrzeże prawdę człowiek wielkiej cnoty, co przejrzał dziadów, małpy czerwone oraz palikoty. I z czystym sercem powie, że mgły tej przyczyna tkwi w potajemnym spisku Tuska i Putina. Chcą mnie z drogi zawrócić i wysłać do Mińska; już widzę, jak się cieszy pewna morda świńska. Lecz ja się nie ulęknę broniąc racji stanu; już raz mnie zaciągnęli do Azerbejdżanu. Wylądujemy tutaj, żeby zbaranieli jak Tusk, kiedy wkroczyłem na salę w Brukseli. A w najgorszym przypadku - śmierć na posterunku! Przynajmniej cały naród nabierze szacunku. I aby nie mówili "Lechu-Kamikadze", najlepiej, jeśli jeszcze brata się poradzę. "Jarku, jest pewien problem i wygląda ślisko, Ruskie chcą nas skierować na inne lotnisko"! "Ależ to oczywista przecież oczywistość, że kłamią, by nam zepsuć całą uroczystość! Nie będzie nas kontroler wodził po manowcach, bo przecież to samolot na bazie bombowca. Nawet gdy walnie w ziemię, to się nie rozwali, powiedz wieży, że stoi, gdzie zomowcy stali. Będziemy postępować tak jak było w planie, wiesz przecież co masz robić - Wykonać Zadanie! A Błasik niech tam dobrze przypilnuje! cd poniżej:

    KOD

    Polecamy!