MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pod Ińskiem śmieciarz pozbył się motoryzacyjnych części. Mieszkaniec Ińska: nie toleruję takiego utylizowania odpadów! AKTUALIZACJA

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Fot. Damian Milczarek
Pod Ińskiem, niedaleko Linówka, ktoś pozbył się sterty motoryzacyjnych odpadów, wyrzucając je na bezdrożu. Pan Damian z Ińska zainteresował sprawą gminę.

AKTUALIZACJA
Dziś, w sobotę 13.03 br. inny mieszkaniec gminy Ińsko odkrył, że podrzucone śmieci zostały podpalone.
- Szybko ktoś zadziałał żeby się tego pozbyć. Ale i tak plastik został i metal - komentuje.

**********************************************************************************************************
Damian Milczarek z Ińska na jednym ze spacerów, na trasie między Ińskiem a Linówkiem, natrafił na stertę śmieci podrzuconą na bezdrożu. To motoryzacyjne odpady.

- Zderzaki, lampy, zbiorniki na paliwo - wymienia Damian Milczarek. - Mnóstwo tego tam jest! Ktoś to zrobił z premedytacją. Widać było, że musiał ktoś tam wjechać ciągnikiem z przyczepą. Nie toleruję takiego utylizowania odpadów!

Pan Damian zainteresował sprawą podrzuconych śmieci gminę Ińsko. Ta poprosiła o dokładne wskazanie miejsca nielegalnego wysypiska. Damian Milczarek obiecuje, że to zrobi.

Turyści na tle Ińska

Zeppelin nad jeziorem i raki grające w pokera. Urząd Gminy i...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dlaczego pszczoły są ważne?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto