Po wybuchu epidemii koronawirusa sytuacja jeszcze bardziej się pogmatwała. W Spójni nie było pieniędzy na drugoligową siatkówkę, a tymczasem władze tej dyscypliny w Polsce zdecydowały o zakończeniu rozgrywek ligowych w sezonie 2019/2020 bez rozgrywania fazy play off i Spójnia Stargard, jako najlepszy zespół grupy 1 II ligi w rundzie zasadniczej, wywalczyła awans do I ligi. Radość trwałą jednak krótko.
- W imieniu zarządu Klubu Sportowego Spójnia Stargard chciałbym poinformować że nasz zespół nie został zgłoszony do rozgrywek i tym samym nie zagra w 1 lidze siatkówki kobiet, nie zagra również w 2 lidze - poinformował w w miniony wtorek na profilu fejsbukowym zespołu siatkarek Spójni Stargard trener Tomasz Adamczyk. - Decyzja ta oznacza koniec damskiej siatkówki na ligowym poziomie w Stargardzie. Obecna sytuacja podyktowana jest brakiem możliwości finansowych klubu. Z mojej strony oraz II trenera Arkadiusza Rozwoda chciałbym podziękować wszystkim kibicom, którzy przez ostatnie 2 sezony wspierali zespół i kibicowali nam w lepszych oraz gorszych chwilach. Wielkie podziękowania dla wszystkich zawodniczek z którymi pracowaliśmy w dwóch ostatnich sezonach. Coś się kończy, a coś się zaczyna...
ZOBACZ TEŻ
Kibice siatkówki nie mogą pogodzić się z decyzją klubu.
- Nie wierzę w to co czytam - to jeden z komentarzy pod komunikatem trenera. - Trenerzy i zawodniczki zrobili historyczny sukces. Tyle pracy włożyli... i kasy nie ma... Gdzie jest ratusz? Z doświadczenia wiem, że gdyby chcieli to i w budżecie miasta znalazłyby się pieniążki. Kilku sponsorów do tego, kibice i mogłaby być 1 liga siatkówki kobiet w Stargardzie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?