Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stargardzcy policjanci uczyli przedszkolaki z Chatki Małolatka zachowania się wobec agresywnego psa

Policja Stargard
Funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie odwiedziły dzieci z niepublicznego przedszkola Chatka Małolatka. Milusińscy swoją obecnością sprawili wiele radości, a przy tym nauczyli się jak być bezpiecznym podczas spotkania z agresywnym psem oraz na drodze i w jej pobliżu.

Co robić, gdy pies jest agresywny

Podczas spotkania w stargardzkiej komendzie obecni goście z Przedszkola przy ulicy Ceglanej mogli wsiąść do radiowozu i poczuć się jak policjantka czy policjant na służbie, a włączenie „kogutów" przysporzyło najmłodszym dużo radości i uśmiechu.

Kolejnym etapem, który pozwolił przybliżyć pracę policjanta była dyżurka. Tam dzieci miały możliwość zapoznać się z monitoringiem miasta oraz zobaczyły jak, na co dzień pracują stargardzcy policjanci. Interesującym miejscem okazał się również gabinet insp. Leszka Ciarkowskiego, gdzie najmłodsi robili przymiarki do komendanckiego fotela.

Jednak najwięcej emocji przysporzyły wykłady z przewodnikami psów służbowych, a wszystko za sprawą przeprowadzonych ćwiczeń i instruktażu jak zachować się w przypadku ataku agresywnych zwierząt. Dzieci nie tylko zapoznały się z charakterem służby czworonogów i zasadami ich rekrutacji, ale miał również możliwość uczestniczenia w pokazie, dzięki któremu zapamiętały wiele cennych wskazówek.

Pamiętajmy, że agresję może wywołać chociażby wejście „obcego” na teren posesji, której pilnuje pies. Aby załagodzić taką sytuację nigdy nie wolno podnosić głosu i należy poruszać się wolno. Można również pozwolić psu na obwąchanie nas, a jeśli nie będzie oznak zdenerwowania, możemy przykucnąć i delikatnie pogłaskać czworonoga po brodzie i policzkach, ale zawsze pamiętając, że nie wolno głaskać zwierzaka po głowie, bo odczyta to, jako usiłowanie naszej dominacji.

Jednak, kiedy pies napina grzbiet i łapy, a jego ciało lekko wysunięte jest do przodu przy jednoczesnym uniesieniu głowy i ogona oraz nastroszeniu sierści na grzbiecie to znaczy, że nie jest nastawiony przyjaźnie.

Sygnałem ostrzegawczym może być również warkot, wysunięte zęby oraz zdecydowane spojrzenie. W takiej sytuacji aby powstrzymać atak rozjuszonego zwierzęcia człowiek powinien się skulić i lekko odwrócić głowę. Nie wolno również uciekać. Dopiero, gdy pies się zatrzyma można spróbować powoli się wycofać, pamiętając jednak, aby cały czas nie patrzyć na wprost i nie wytrzeszczać oczu, co często robią przestraszone dzieci.

Korzystając z okazji p. Alma Selwesiuk z Zespołu ds. Nieletnich zajmująca się profilaktyką dzieci i młodzieży przypomniała również o zasadach bezpieczeństwa na drodze oraz w jej pobliżu.
podkom. Łukasz Famulski

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto