Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

12 Brygada Zmechanizowana. Szkolenie polskich i węgierskich żołnierzy na poligonie w Stargardzie. ZDJĘCIA

Emila Chanczewska
Żołnierze przygotowujący się do III zmiany misji w Libanie szkolili się dziś na przykoszarowym pasie taktycznym w Stargardzie. W szkoleniu udział wzięło 35 żołnierzy, 20 z 2. batalionu piechoty zmotoryzowanej w Stargardzie oraz 15 żołnierzy z Węgier, wchodzących w skład mieszanego plutonu zmechanizowanego, który będzie działał na misji za granicą. Scenariusz był następujący: żołnierze mieli sprawdzić drogę przemarszu, następnie jechać do wioski Dywanowo, by ustalić czy działa tam laboratorium produkujące ładunki wybuchowe. W Dywanowie doszło do zatrzymania jednej osoby (patrz galeria zdjęć).

- Od kilku miesięcy żołnierze wyznaczeni do udziału w III zmianie Polskiego Kontyngentu Wojskowego UNIFIL uczestniczą w bardzo wymagającym szkoleniu, aby jak najlepiej przygotować się do misji w Libanie, gdyż już w styczniu przyszłego roku przewidziany jest wylot w rejon misji - informuje kapitan Błażej Łukaszewski, oficer prasowy 12 Brygady Zmechanizowanej. - Trzon III zmiany PKW UNIFIL stanowią żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej, głównie z 2 batalionu piechoty zmotoryzowanej ze Stargardu, ale w składzie kontyngentu są również żołnierze z innych jednostek wojskowych, m. in. specjaliści logistyki czy łączności.

Dziś, w czwartek 19 listopada 2020 roku, na pasie taktycznym w Stargardzie polscy i węgierscy żołnierze wzięli udział w szkoleniu dotyczącym procedur postępowania w miejscach zagrożonych występowaniem improwizowanych urządzeń wybuchowych.

- Celem tych zajęć jest sprawdzenie praktycznego działania patrolu w terenie zagrożonym występowaniem improwizowanych urządzeń wybuchowych oraz znajomości procedur działania - wyjaśnia kapitan Błażej Łukaszewski, oficer prasowy 12 Brygady Zmechanizowanej.

Improwizowane urządzenia wybuchowe są głównym zagrożeniem na misjach.
- Dlatego staramy się przeszkolić żołnierzy wyjeżdżających na misje zagraniczne, na co mają zwrócić uwagę, jak mają się zachowywać, bo wiadomo że nasze bezpieczeństwo jest najważniejsze - podkreśla dowódca drużyny rozminowania plutonowy Marcin Gątarek z 2. stargardzkiego batalionu saperów, stacjonującego w czerwonych koszarach. - Dziś żołnierzom został postawiony rozkaz bojowy, mają sprawdzić drogę swojego przemarszu, na którym znajduje się punkt historyczny - przepust. Po jego sprawdzeniu muszą jechać do wioski o nazwie Dywanowo, gdzie mają porozmawiać ze starszym wioski, bo jest zagrożenie, że w tej wiosce jest laboratorium produkujące ładunki wybuchowe.

Dowódca drużyny rozminowania z 2 bsap. chwali współpracę z żołnierzami z Węgier.
- Bardzo dobrze nam się z nimi współpracuje, z ich strony jest bardzo duże zaangażowanie i wyszkolenie na bardzo wysokim poziomie - uważa plut. Marcin Gątarek. - Mamy nadzieję, że będziemy jeszcze mieć okazję z nimi współpracować. Dzisiejsze ćwiczenia wykonuje III zmiana, która planowo wylatuje do Libanu w styczniu 2021 r. Następne szkolenia mamy z IV zmianą, od grudnia br.

Na I, II i III zmianę misji w Libanie wyznaczeni zostali żołnierze głównie ze Stargardu, na zmianie IV mają być żołnierze z Choszczna, a na V znów ze Stargardu. Każda zmiana trwa pół roku, jedynie zmiana I, z powodu wybuchu epidemii koronawirusa trwała 8 miesięcy. Obecnie trwa zmiana II.
- Jest względny spokój, ale przy granicy Libanu z Izrealem zdarza się sporo incydentów, m.in. nielegalne przekroczenia granicy przez cywilną ludność - mówi kpt. Łukaszewski. - Wielu sytuacji nie da się przewidzieć. Dlatego trzeba się szkolić!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto