Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Abstynenci ze Stargardu na obozie w sercu Karkonoszy

Emila Chanczewska
Szósty obóz terapeutyczny, zorganizowany przez Stargardzkie Stowarzyszenie Klub Abstynenta „ALA”, dla uczestników Grupy Wsparcia, rozpoczął się 1 czerwca 2015 r.

INFORMACJA Z SSKA "ALA":

Data rozpoczęcia obozu - 1 czerwca rzutowała na temat przewodni zajęć terapeutycznych.

Po sześciogodzinnej podróży i zakwaterowaniu w ośrodku „Zorza” w Przesiece, cała grupa 20 uczestników i dwoje terapeutów wybrali się na krótki spacer po atrakcjach turystycznych Przesieki. Grupa zobaczyła Kamienie Walońskie, podziwiała piękny wodospad oraz kaskady na strumieniach górskich. Uwieńczeniem turystyki było grupowe zdjęcie przy kamieniu ducha gór Karkonosza. Dzień został zakończony zajęciami integracyjnymi i przygotowaniem do wyprawy górskiej na Kotły.

Wcześnie rano grupa wyruszyła czarnym szlakiem z Jagniątkowa w stronę szczytu Wielki Szyszak. Pogoda dopisywała, świeciło słońce, a niezmęczona grupa wędrowała ze swobodą… do pierwszego podejścia. Tam rozpoczął się element pracy terapeutycznej – pomaganie sobie wzajemnie, wspieranie i motywowanie do kolejnego kroku w górę. Po dotarciu do głównego szlaku Karkonoskiego, okazało się, że dodatkowo trzeba zmierzyć się z porywistym wiatrem. Cóż, wiatr ponoć wieje „biednym”; a tu sami „bogaci” w doświadczenia życiowe. Więc za chwilę byli na Wielkim Szyszaku i zejście na obrzeże Kotłów. Widok zapierający dech, stan euforii estetycznej. Aż ciężko było schodzić do schroniska Pod Łebskim Szczytem. Po krótkim odpoczynku powrót do Jagniątkowa i do ośrodka. Wszyscy szczęśliwi i umęczeni poszli spać i byli szczęśliwi.

Kolejny dzień to zajęcia związane z powrotem do dzieciństwa. Rozpoczęły się od zabaw, gier zapamiętanych z przedszkola, szkoły oraz konkursu recytacji wierszyków i śpiewu piosenek dziecięcych. W dalszej części grupa wykonywała ćwiczenia, głównie korzystając z technik Ericsona. Następny dzień poświęcony był dalszym ćwiczeniom, wspomnieniom z okresu dzieciństwa, omówieniu zajęć.

Piątek był drugim dniem turystycznym. Tym razem grupa wybrała się żółtym szlakiem do kamieni Pielgrzymi i Słoneczniki, w rejonie Karpacza. Cudowna pogoda sprzyjała wędrówce, wymianie doświadczeń i wzajemnemu wspieraniu siebie w trudach wędrówki i bólach stóp. Grupa podzieliła się na dwie podgrupy, z których jedna nazwała się „Borsuki”. Obie grupy spotkały się na Przełęczy Karkonoskiej w schronisku „Odrodzenie”. Stamtąd powrót do Ośrodka. Słońce tym razem wyczerpało siły uczestników i szybko poszli spać.

Sobota była dniem przygotowywania się do rozstania. Omówiono indywidualnie pobyt każdego uczestnika obozu terapeutycznego, jego osiągnięcia i terapeuci wskazali dalszą drogę możliwego rozwoju osobistego. Chwilą odprężenia było uczestnictwo w koncercie muzyki filmowej w pięknej scenerii ogrodu japońskiego. Uwieńczeniem dnia było ognisko, na którym prezes SKKA „ALA” wręczył uczestnikom zaświadczenia… Emocji było sporo… Niedziela to dzień powrotu do Stargardu i początku rozważań nad udziałem w obozie, każdego uczestnika osobiście.

Opiekę nad grupą sprawowali terapeuci Aldona i Robert Bartosikowie. Obóz, jak zwykle został dofinansowany przez Urząd Miejski Stargardu Szczecińskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto