Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja ratownicza przy ul. Chrobrego. Pogotowie ratunkowe wyjaśnia, jak przebiegała

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Wczoraj na naszych łamach ukazał się artykuł pt. "Stargardzcy strażnicy miejscy uratowali starszego pana". Na podstawie oficjalnego komunikatu urzędu miejskiego, opisana w nim była akcja udzielania pierwszej pomocy starszemu mieszkańcowi, który zasłabł przy ul. Chrobrego. Urzędnicy, na czele z prezydentem miasta, podkreślali główną rolę strażników miejskich. Internauci na naszym Facebooku zwrócili uwagę, że w rzeczywistości patrol straży przed przyjazdem zespołu ratownictwa medycznego nie prowadził resuscytacji, tylko stał obok, co zostało uwiecznione na zdjęciu.

NASZ WCZORAJSZY ARTYKUŁ: Stargardzcy strażnicy miejscy uratowali starszego pana

Zwróciliśmy się do pogotowia ratunkowego z prośbą o przedstawienie ich wersji wczorajszego zdarzenia. Oto odpowiedź.

- Faktycznie, interwencja ta w rzeczywistości wyglądała inaczej niż zostało to opisane - informuje Paulina Targaszewska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Zespół ratownictwa medycznego otrzymał zgłoszenie do mężczyzny, który miał leżeć na drodze i nie reagować na próby kontaktu ze strony strażników miejskich. Zespół przybył na miejsce bardzo szybko, bo był akurat w pobliżu miejsca zgłoszenia. Kiedy przybyli na miejsce pacjent był ułożony w pozycji bocznej ustalonej, strażnicy stali obok pacjenta. Zespół ratownictwa medycznego rozpoczął badanie, natychmiast rozpoznał zatrzymanie akcji serca i wówczas rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową, przy której (na polecenie ratownika medycznego) pomagali obecni na miejscu strażnicy miejscy. Do pomocy wezwano także drugi – specjalistyczny – zespół ratownictwa medycznego.

Jak dodaje Paulina Targaszewska z WSPR w Szczecinie, po około 15 minutach wykonywania RKO udało się przywrócić akcję serca pacjenta. Następnie został przewieziony do szpitala w Szczecinie.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto