Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anioł stróż pomógł pod Książnicą Stargardzką. Wielka wdzięczność kobiety za uwolnienie malutkiego dziecka i psa

Emila Chanczewska
Książnica Stargardzka
Książnica Stargardzka
Do naszej redakcji dotarł list z dzisiejszą historią, która wydarzyła się w naszym mieście, przepełniony wdzięcznością za bezinteresowną pomoc. Za pośrednictwem naszego portalu szukamy osób, do których jest skierowany.

Witam. Mam ogromną prośbę. Choć nie mieszkam w Stargardzie chciałabym bardzo mocno komuś podziękować. Dziś przy bibliotece, na skutek niefortunnych zdarzeń, w aucie zablokował się mój malutki synek z pieskiem. I tylko dzięki pomocy nieznanych mi ludzi udało nam się szybko wyciągnąć mojego maluszka. Krzyczałam i prosiłam o pomoc przechodniów i dostałam ją od pewnego mężczyzny i kobiety, których imion niestety nie znam. Dzięki ich rozsądkowi i spokojowi nic nikomu się nie stało, a ja w zaledwie chwilę trzymałam już małego na rękach. Wszystko działo się tak szybko, że nawet nie wiem dzięki komu wszystko skończyło się tak pomyślnie. Stad też mój post, który pisze wierząc, że może te osoby odczytają tę wiadomość. Jeśli tak, to chciałabym jeszcze raz bardzo Wam podziękować za pomoc. Za to, że byliście akurat w tym miejscu i w tym czasie... Nie wiem jak to by się skończyło gdyby nie Wy. Szczególne podziękowania dla mężczyzny... Byłeś dziś aniołem stróżem mojego synka. Dziękuję.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto