Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centralne Biuro Antykorupcyjne nie będzie kontrolować Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Stargardzie

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
- Wystąpiłam też o audyt zewnętrzny Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, by nie zrobić im krzywdy, bo ja się na finansach nie znam - mówi radna Mariola Łada-Siwiec.
- Wystąpiłam też o audyt zewnętrzny Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, by nie zrobić im krzywdy, bo ja się na finansach nie znam - mówi radna Mariola Łada-Siwiec. Emila Chanczewska
Radni zawiadomili Centralne Biuro Antykorupcyjne o nieprawidłowościach, które ich zdaniem są w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej. Szef tej spółki uważa, że to działanie w kampanii.

Jak informują nasi Czytelnicy, w urzędzie miejskim w Stargardzie, w poprzedni czwartek, działali funkcjonariusze CBA. Co tam robili?
- Szukali przez biuro rady miejskiej kontaktu m.in. z radnymi Mariolą Ładą-Siwiec i Ireneuszem Gąsiorkiem - wyjaśnia Piotr Styczewski z UM.

To właśnie ci radni, działający w komisji rewizyjnej rady miejskiej w Stargardzie, zawiadomili śledczych o podejrzeniu nieprawidłowości w finansowych rozliczeniach tej spółki.
- Kontrolujemy spółkę MPGK i według nas są liczne nieprawidłowości - mówi radna Mariola Łada-Siwiec. - Zarząd twierdzi, że nie ma podstaw, a brakuje 3 mln złotych!

Zwróciliśmy się do CBA z pytaniem o ich działania w MPGK.
- Przekazaliśmy tę sprawę stargardzkiej policji, nie będziemy jej podejmować - informuje Głos przedstawiciel CBA.

Co na to zarząd MPGK?
- Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej od pewnego czasu jest nękane i zastraszane przez radnych komisji rewizyjnej, którzy z premedytacją naruszają dobre imię spółki - twierdzi Piotr Tomczak, prezes zarządu - dyrektor naczelny MPGK Stargard. - Naszym zdaniem działania te podyktowane są jedynie trwającą kampanią wyborczą i nie mamy zamiaru przechodzić nad tym do porządku dziennego. We wtorek skierowaliśmy prywatny akt oskarżenia przeciwko radnym, którzy przegłosowali wniosek w sprawie rzekomego powiadomienia Prokuratury Krajowej. Fałszywe oskarżenie jest przestępstwem. Należy podkreślić iż zawiadomienia do prokuratury nigdy nie było. Mimo wielokrotnych próśb i naszej pełnej współpracy nie przedstawiono nam jakiegokolwiek uzasadnienia do wniosku.

Jak opowiada Mariola Łada-Siwiec, odbyło się spotkanie w tej sprawie, w którym wziął udział zarząd spółki, prezydent i zastępca oraz prawnicy.
- Teraz w nas szuka się błędu, że odważyliśmy się to zrobić - mówi. - To nie jest akcja przedwyborcza! - zapewnia.

- W każdym podobnym przypadku będziemy reagować podobnie! - zapowiada Piotr Tomczak. - Nie ma naszej zgody na niszczenie ciężko wypracowywanego, przez wszystkich pracowników MPGK, wizerunku spółki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Centralne Biuro Antykorupcyjne nie będzie kontrolować Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Stargardzie - Głos Szczeciński

Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto