Pan Maciej zwrócił się do naszej redakcji w imieniu mieszkańców jednego z bloków przy ul. Reja w Stargardzie, znajdującego się naprzeciwko Rossmanna.
Napisał, że kilka dni temu, na sklepie Rossmann przy ul. Piłsudskiego, zamontowane zostały - z myślą o dostawach - silnie świecące lampy halogenowe.
Efekt tego był taki "jakby ktoś długimi światłami z samochodu prosto w okna świecił". Mieszkańcy uważali, że rozwiązaniem byłaby zmiana lokalizacji lub kąta nachylenia lamp oraz zmiana ostrego światła, które jest jak "stadionowe jupitery".
Internauta Maciej przysłał zdjęcia, zrobionych nocą z okien sypialni.
Zwróciliśmy się ze sprawą do rzecznika sieci Rossmann. Od ręki została załatwiona.
- Lampy zostały zamontowane przez administratora obiektu, a nie przez naszą firmę - wyjaśnia Agata Nowakowska, rzecznik prasowy Rossmanna. - Jeszcze w czwartek (04.12.2015) skontaktowaliśmy się z nim, aby poprawił tę usterkę. Otrzymaliśmy informację, że jeszcze tego samego dnia zmieniono kąt nachylenia lamp tak, aby linia światła przebiegała poniżej poziomu okien. Według zapewnień administratora teraz lampy oświetlają tylko parking, a okoliczni mieszkańcy nie powinni już odczuwać dyskomfortu.
Administrator prosi by w razie jakichkolwiek problemów kontaktować się bezpośrednio z nim. Zarządcą budynku przy ul. Piłsudskiego 21 w Stargardzie jest firma Modehpolmo.
Póki co, sytuacja się poprawiła.
- Faktycznie jest lepiej - przyznaje pan Maciej.
Mamy nadzieję, że problem się nie powtórzy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?