W ostatnich dniach przedstawiciele kolei poinformowali, że rozpoczęta w grudniu 2019 roku inwestycja na terenie Stargardu może nie zostać zrealizowana zgodnie z pierwotnymi planami. Mówi się nawet o tym, że tylko dwa wiadukty zostaną generalnie przebudowane. Ten przy ul. Wyszyńskiego/Szczecińskiej i przy ulicy Składowej. Tymczasem od początku PKP PLK zapowiadały przebudowę czterech wiaduktów. Także przy ulicy Bogusława IV i ul. Pierwszej Brygady/Konopnickiej. Jeśli cztery wiadukty mają być przebudowane, kolej chce jednocześnie zamknąć dla ruchu pojazdów drogi pod wiaduktami przy Bogusława IV i Pierwszej Brygady/Konopnickiej. To jednak grozi paraliżem komunikacyjnym w Stargardzie i nie ma na to zgody miasta.
- Nawiązujemy dialog ze stroną kolejową i negocjujemy, przypominając, że cała inwestycja miała trwać 2 lata, a tymczasem zmodernizowano tylko połowę wiaduktu na ul. Wyszyńskiego i zaczęto prace na ul. Składowej - podkreśla Piotr Styczewski, rzecznik prezydenta Stargardu. - Nasze stanowisko co do możliwości zamknięcia więcej niż jednego przejazdu wciąż jest niezmienne. Wynika ono z konieczności respektowania potrzeb wszystkich uczestników ruchu kołowego, a nie tylko ruchu kolejowego.
Rozmowy między miastem a koleją mają byc kontynuowane.
- Jesteśmy otwarci na współpracę z koleją i wspólne poszukiwanie rozwiązań, które doprowadzą do pomyślnego zakończenia modernizacji wszystkich wiaduktów - zapewnia Piotr Styczewski.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?