Coś tutaj nie wyszło. Stoją kwietniki zamiast samochodów ZDJĘCIA

W minionym roku poruszaliśmy temat skrzyżowania alei Żołnierza z aleją Żołnierza Boczną. Niektórzy kierowcy zwracali uwagę, że podczas niedawnej przebudowy tej pierwszej ulicy źle zostały wyznaczone miejsca parkingowe w okolicy tego skrzyżowania.

- Miejsca parkingowe powinny rozpoczynać się kawałek dalej, bo są za blisko skrzyżowania - mówili kierowcy.

Problem mieli ci kierowcy, którzy jechali od strony podporządkowanej alei Żołnierza Bocznej. Na skrzyżowaniu nie widzieli dobrze, czy główną drogą nadjeżdżają auta. No i nie czuli się w tej sytuacji bezpiecznie. Efektem interwencji było zamontowanie lustra drogowego, które miało pomóc pokonać skrzyżowanie. Ale jak się okazuje, nie pomagało wystarczająco.

- Kierowcy sygnalizowali utrudniony wyjazd z alei Żołnierza Bocznej - potwierdza Piotr Styczewski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Stargardzie. - Aby poprawić tam widoczność ustawiliśmy tak zwane lustro sferyczne, umożliwiające obserwowanie równocześnie obu kierunków ruchu. W praktyce rozwiązanie to pomogło, jednak nie wyeliminowało problemu całkowicie.

ZOBACZ TAKŻE

Miejscy urzędnicy szukali kolejnego sposobu na zwiększenie bezpieczeństwa na skrzyżowaniu. Efekty kolejnych analiz są takie, że nie można korzystać ze wszystkich miejsc parkingowych wyznaczonych podczas przebudowy alei Żołnierza. Po obu stronach skrzyżowania ustawiono na miejscach parkingowych kwietniki.

- Ponieważ poprzednie rozwiązanie nie wyeliminowało problemu całkowicie, dlatego zdecydowaliśmy o wyłączeniu z użytkowania dwóch miejsc postojowych oraz o ustawieniu zwykłego lustra ulicznego, które zostało skierowane w stronę placu Słonecznego - informuje Piotr Styczewski. - Te działania mają zdecydowanie poprawić widoczność na tym skrzyżowaniu.