Radosław Piwowarski zachwycał się Stargardem, który widzi jako świetny plan filmowy. Stargardzkiej publiczności opowiadał o swojej pracy, o aktorach z którymi współpracuje, o pełnej barwnych opowieści książce "Sceny rozbierane", którą napisał.
- To książka o tym, jak się robi filmy, ale nie plotkarska - mówi autor. - O drugiej stronie lustra niż ta, którą widać na ekranie. Pokazuje moją fascynację tym światem.
Publiczność pytała o zapowiadany film o zmarłej 4,5 roku temu, w wieku zaledwie 36 lat, aktorce Annie Przybylskiej, ulubienicy reżysera.
- Moim marzeniem jest, by powstał. Może ten film będzie... - odpowiadał.
Więcej o spotkaniu napiszemy za tydzień (15.03) w Głosie Stargardzkim.
Radosław Piwowarski o "swoich" aktorkach
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?