Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czwarty mecz Spójni z Zastalem w play off. O wszystkim zadecydowała dogrywka

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
Tadeusz Surma
W ekstraklasie koszykarzy PGE Spójnia Stargard mierzyła się na swoim parkiecie z Eneą Zastalem BC Zielona Góra w czwartym spotkaniu ćwierćfinału play off. Stargardzki zespół zepsuł akcję na zwycięstwo na koniec czwartej kwarty, a w dogrywce nie miał już nic do powiedzenia. Spójnia przegrała 80:91 i odpadła z rywalizacji play off przegrywając serię 1:3.

Po trzech meczach tej serii Zastal prowadził ze Spójnią 2:1. Pierwsze dwa mecze w Zielonej Górze wygrał, a trzeci w Stargardzie przegrał. Rywalizacja w ćwierćfinale play off toczy się do trzech wygranych spotkań.

Porażka sprzed dwóch dni musiała bardzo zdenerwować zielonogórski zespół, bo już od początku dzisiejszego spotkania niemal rzucił się na Spójnię. W poprzednich trzech spotkaniach Zastal rozgrywał słabiutkie pierwsze kwarty zdobywając mało punktów, a tym razem tak nie było. W pierwszych minutach goście trafili dwie trójki, zanotowali kilka skutecznych akcji bliżej kosza gospodarzy i uzyskali przewagę. Po dziesięciu minutach wygrywał 25:14. W stargardzkim zespole szwankowała obrona, przede wszystkim podkoszowych graczy. Ani Baylee Steele ani Omari Gudul nie radzili sobie w akcjach jeden na jednego przeciwko rosłym koszykarzom zielonogórskiego zespołu.

W drugiej kwarcie goście kontynuowali natarcie i w pewnym momencie mieli przewagę 16 punktów. Ale wtedy wreszcie serią trzech celnych rzutów odpowiedzieli gospodarze i z wyniku 24:40 zrobiło się 31:40. Po chwili Zastal powiększył przewagę i miał trzynaście punktów więcej. W jednej akcji koszykarz gospodarzy Raymond Cowels III tak wyrzucał piłkę zza linii bocznej, że zaliczył asystę do zawodnika gości Krisa Richarda, który popisał się wsadem piłki do kosza. Ale ponownie PGE Spójnia zanotowała lepszy fragment i po celnej trójce na koniec tej części Kacpra Młynarskiego przegrywała ośmioma punktami 36:44.

Spójnia - Zastal na zdjęciach. Faworyt bezradny w Stargardzie

W trzeciej kwarcie stargardzki zespół poszedł za ciosem. W obronie lepiej radzili sobie Baylee Steele i Omari Gudul w rywalizacji z podkoszowymi graczami przyjezdnych. Goście pudłowali rzuty dystansowe. Spójnia zbliżała się do Zastalu, a po serii trzech trójek (dwie Nick Faust, jedna Jay Threatt) gospodarze wyszli na prowadzenie 55:54. Na koniec trzeciej kwarty także byli na prowadzeniu. Wygrywali 60:58. Tak jak w trzech poprzednich spotkaniach w tej serii play off wynik miał się rozstrzygnąć więc w czwartej kwarcie.

A w czwartej kwarcie nikt nie uzyskał przewagi. Koszykarze obu zespołów pudłowali sporo rzutów. W grze obu zespołów było wiele nerwowości. Wszystko decydowało się w ostatniej minucie tej części. W niej PGE Spójnia zyskała czteropunktową przewagę, ale Zastal odpowiedział dwoma skutecznymi akcjami doprowadzając do remisu. Gospodarze mieli jeszcze 4 sekundy na akcję na zwycięstwo, ale źle ją przeprowadzili. Nie grali bliżej kosza, co mogło dać jeśli nie trafienie, to może osobiste, a oddali daleki rzut. Jego autorem był Kacper Młynarski, który został zablokowany przy rzucie trzypunktowym przez Krisa Richarda. Jeszcze w ostatniej sekundzie z połowy rzucał Jay Threatt, ale piłka nie trafiła do kosza. Była więc dogrywka.

W niej sytuację na parkiecie kontrolowali goście. PGE Spójnia miała wielkie problemy ze zdobywaniem punktów. Zastal odskoczył na 9 punktów i pilnował prowadzenia. Spójnia przegrała 80:91. Stargardzki zespół może mieć jednak sam do siebie pretensje, bo wszystko było w jego rękach, ale ostatnia akcja czwartej kwarty została rozegrana fatalnie. Oddawanie rzutu trzypunktowego w takim momencie nie było najlepszym pomysłem.

Rywalizację w ćwierćfinale play off wygrała Enea Zastal BC Zielona Góra, która wygrała serię ze Spójnią 3:1. Zastal gra więc dalej o mistrzostwo Polski, a PGE Spójnia kończy sezon 2020/2021.

PGE Spójnia Stargard - Enea Zastal BC Zielona Góra 80:91 (14:25, 22:19, 24:14, 14:16, dogrywka 6:17)

PGE Spójnia: Matczak 17 (dwa razy za 3 pkt), Cowels III 13 (1), Młynarski 13 (3), Threatt 11 (3), Faust 9 (3), Steele 9, Kostrzewski 4, Gudul 2, Han 2, Szmit

Enea Zastal BC: Groselle 29, Freimanis 21 (1), Richard 21 (1), Bowlin 15 (2), Berzins 2, Williams 2, Koszarek 1, Brembly, Sulima

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto