Dni Stargardu 2021. Podpatrzone z boku. W upale, w mundurach, z tatuażami. I dużo widzów

Pierwsza odsłona Dni Stargardu 2021 odbyła się w sobotę i niedzielę, 19 i 20 czerwca 2021 roku. Na ulicy Szczecińskiej były wydarzenia sportowe, w teatrze letnim w parku Chrobrego koncerty, a na Rynku Staromiejskim przedstawienie historyczne stargardzkiego muzeum.

Na bieżąco relacjonowaliśmy święto miasta. Pokazywaliśmy przede wszystkim uczestników wydarzeń. Teraz przygotowaliśmy galerię zdjęć, w której zebraliśmy fotografie pokazujące to, co działo się z boku wydarzeń.

Podczas Dni Stargardu napracowały się służby mundurowe. Imprezy były zabezpieczane przez policję, straż pożarną, straż miejską, pomagali żołnierze wojsk terytorialnych, w pogotowiu było... pogotowie ratunkowe. Policjanci na motocyklach jechali także na czele parady motocyklistów na ulicy Szczecińskiej. Sporo pracy mieli wolontariusze, którzy pomagali przeprowadzić różne wydarzenia, jak choćby biegi uliczne.

Miniony weekend był w Stargardzie upalny. Żeby można było złapać nieco oddechu, w kilku miejscach, na ulicy Szczecińskiej i w parku Chrobrego, przygotowano kurtyny wodne. Te spodobały się przede wszystkim dzieciom, które chętnie korzystały z tryskającej wody.

W galerii zdjęć pokazujemy także organizatorów wydarzeń na Dni Stargardu. Ci, szczególnie po całodniowej pracy w upale w sobotę na ulicy Szczecińskiej, wieczorem byli solidnie zmęczeni. Są na fotografiach także samorządowcy, między innymi prezydent Stargardu Rafał Zając i zastępca prezydenta miasta Ewa Sowa. W rolę jednej z organizatorek wydarzeń na ulicy Szczecińskiej wcieliła się radna Monika Szotowicz, na co dzień związana ze Stargardzkim Towarzystwem Cyklistów.

ZOBACZ TEŻ: Parada motocyklistów w Stargardzie. Ryk motorów na ulicy Szczecińskiej

Były także różne ciekawostki. Nasz fotoreporter Tadeusz Surma zauważył między innymi niecodzienne tatuaże na nogach Piotra Chmielewskiego, prowadzącego imprezy na ulicy Szczecińskiej, pomagającego przy organizacji kryterium kolarskiego, na co dzień związanego ze Stargardzkim Towarzystwem Cyklistów. Na łydkach miał... rowery.

W teatrze letnim podpatrzyliśmy, jak mieszkańcy bawią się podczas koncertów. Byli tam chętni nie tylko do słuchania, ale i do tańców. Podczas wydarzeń sportowych na ulicy Szczecińskiej mieszkańcy dopingowali startujących. Nieodłącznym elementem dopingowania były aparaty telefoniczne, za pomocą których widzowie robili uczestnikom sportowych zmagań zdjęcia lub kręcili filmiki.