Tunel w Świnoujściu coraz dłuższy. Mieści się w nim już cała maszyna
Budowa tunelu w Świnoujściu, to inwestycja, o której realizację miasto ubiegało się od lat. Tunel, choć nie zastąpi na 100 proc. pracy promów, bezdyskusyjnie usprawni komunikację między wyspami Uznam i Wolin. Tym samym skomunikuje wyspę Uznam z całą resztą kraju.
Dziś największe marzenie wyspiarzy, borykających się z niedogodnościami komunikacyjnymi, realizuje się. Mimo, że z dnia na dzień, tunel jest dłuższy, wciąż pojawiają się głosy wątpiące w jego realizację, lub kpiące z samego faktu jego budowy. Niedowiarkom warto wspomnieć, że maszyna TBM, która drąży tunel w Świnoujściu, osiągnęła już zakładane tempo, które wynosi około 10 metrów na dobę. W pierwszych rozruchowych dniach tempo drążenia wynosiło 1,5-3 metry na dobę.
Łącznie do 12 kwietnia zostało wdrążonych 164 metrów tunelu. To oznacza, że cała maszyna TBM mieści się już w wydrążonym tunelu.
- Dzień, w którym rozpoczęła pracę był prawdziwym milowym krokiem w realizacji tej historycznej budowy. Dlatego wydaliśmy broszurę, która upamiętnia tę wyjątkową chwilę. Na lewobrzeżu jest już dostępna w urzędzie miasta, Informacji Turystycznej, miejskiej bibliotece, nasi pracownicy rozpoczęli także ich roznoszenie do skrzynek pocztowych mieszkańców - mówi Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. - Na prawobrzeżu jest już od poniedziałku dostępna we wszystkich trzech filiach domu kultury - Przytór-Łunowo, Karsibór, Warszów. Dzięki uprzejmości właścicieli także w sklepie w Karsiborze, dwóch sklepach w Przytorze-Łunowie, przy domu kultury oraz rondzie, i również dwóch sklepach przy ulicy Sosnowej na Warszowie.
Praca idzie pełną parą, ale dla wyspiarki przyjdzie chwila odpoczynku.
- Za około 320 metrów maszynę czeka przystanek. Przed wejściem pod cieśninę Świna zostaną przeprowadzone prace serwisowe tarczy. Całkowita długość drążonego tunelu wyniesie 1,44 km, a samo drążenie ma zakończyć się jesienią tego roku. Kolejny rok potrwają dalsze prace związane z wyposażeniem tunelu. Zakończenie inwestycji przewidziane jest na wrzesień przyszłego roku - informuje Mateusz Grzeszczuk, Główny Specjalista ds. Komunikacji Społecznej GDDKiA w Szczecinie.
Masa maszyny wynosi 2 700 ton. Została złożona w komorze startowej pod koniec lutego tego roku. Wówczas wykonano także konstrukcję oporową, która stanowiła tymczasowe zaparcie maszyny w momencie rozpoczęcia drążenia.
- Pierwsze pierścienie obudowy zostały wykonane jeszcze w komorze startowej i zostaną zdemontowane po zakończeniu prac - wyjaśnia Mateusz Grzeszczuk. - Następnie rozpoczęte zostało właściwe drążenie - przebicie ściany okularowej komory startowej, która bierze swoją nazwę od specjalnej uszczelki, wykonanej w miejscu wejścia tarczy TBM. Ta ściana komory startowej posiada specjalne zbrojenie wykonane z kompozytów, tak aby umożliwić bezproblemowe przewiercenie się tarczy TBM.
Wyspiarka połączy wyspy
Mieszkańcy Świnoujścia maszynę drążącą tunel nazwali „Wyspiarka”. Odbyło się to w plebiscycie, w którym najpierw mieszkańcy podawali propozycję imion, a w drugim etapie głosowali na nie. Z propozycją nadania imienia "Wyspiarka" wyszły aż cztery osoby.
- Pomyślałam o tym, by maszynę nazwać "Wyspiarka", bo połączy wyspy - mówi pani Patrycja, jedna z pomysłodawczyń.
TBM, jak się okazuje, nie tylko drąży tunel.
- Jest to zautomatyzowane urządzenie, które zarówno drąży tunel, jak również wykonuje jego obudowę - mówi Mateusz Grzeszczuk. - Z przodu maszyny znajduje się tarcza urabiająca, która obracając się, drąży tunel. Maszyna TBM w Świnoujściu jest maszyną typu płuczkowego, która jest często stosowana do wykonania tuneli pod rzekami. Przez tarczę podawana jest na przodek płuczka bentonitowa, która stabilizuje ciśnienie przed tarczą i ułatwia odprowadzanie urobku rurami.
Płuczka jest odzyskiwana w stacji separacji, co umożliwia używanie jej w obiegu zamkniętym.
- Tarczę okala stalowa obudowa. Pod jej osłoną w sposób zautomatyzowany montowane są tubingi - elementy obudowy tunelu. Kolejno umieszczanych jest 8 tubingów, które składają się na pierścień obudowy, od którego maszyna następnie się odpycha przy użyciu siłowników hydraulicznych, rozpoczynając kolejny cykl drążenia - wyjaśnia rzecznik.
Szerokość poszczególnych pierścieni dla tunelu w Świnoujściu wynosi 1,5 lub 2 metry, a łącznie do wykonania jest 785 pierścieni.
Co po przewierceniu?
Jak informuje inwestor zastępczy. Przewiercenie się z wyspy Uznam na wyspę Wolin nie będzie oznaczało końca prac.
- Tunel będzie miał przekrój kolisty, tak jak tarcza maszyny TBM. Aby mogły się nim poruszać pojazdy, trzeba będzie wykonać płytę, na której będzie zlokalizowana jezdnia - wyjaśnia Mateusz Grzeszczuk. - Pod jezdnią zostanie umieszczona galeria ewakuacyjna wraz z większością instalacji tunelu. Ważnym elementem będą również wyjścia awaryjne do galerii ewakuacyjnej. Wykonywane zostaną również systemy wentylacji, przeciwpożarowe, zarządzania ruchem i monitoringu.
O tunelu
Całkowita długość inwestycji będzie wynosić 3,4 km. Zasadnicza jej część, czyli tunel drążony pod Świną, który połączy wyspy Uznam i Wolin, będzie miał długość 1,44 km. Tunel będzie jednorurowy i powstanie w nim dwupasowa jezdnia. Dzięki tej inwestycji Świnoujście zostanie w sposób stały skomunikowane z resztą Polski. Obecnie komunikację zapewniają przeprawy promowe, które mają mocno ograniczoną przepustowość i są zależne od warunków pogodowych.
Inwestorem budowy tunelu w Świnoujściu jest Miasto Świnoujście, a GDDKiA pełni rolę Inwestora zastępczego. Inwestycja jest współfinansowana ze środków UE w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Łączna szacowana wartość inwestycji to 913,8 mln złotych, maksymalna wartość dofinansowania ze środków UE wynosi 775 mln złotych.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?