Zmniejszyć ilość zdarzeń, zwiększyć ich wykrywalność
- to cele, które stawia sobie komendant stargardzkiej policji na 2017 rok.
- To był rok wytężonej pracy - uznał mł. insp. Robert Nowak, który komendantem powiatowym policji w Stargardzie jest od połowy 2016 roku.
Wśród najcięższych przypadków komendant wspomniał o 16-latku ze Stargardu, który ciężko pobił swoją matkę, czy o 13-latku, który uciekł z domu, bo matka przypinała go kajdankami do haka zamontowanego przy łóżku.
Było aż 936 kolizji i 68 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 13, a 82 osoby zostały ranne. Ich główną przyczyną była nadmierna prędkość. Najbardziej zagrożony wypadkami okazał się czerwiec, a z dni tygodnia wtorek i piątek. Policja zatrzymała 193 nietrzeźwych kierowców.
Dyżurni stargardzkiej policji przyjęli w sumie ok. 63 tys. zgłoszeń. Stargardzka policja może poszczycić się wzrostem wykrywalności przestępstw kryminalnych do 63,7 procent (średnia wojewódzka to 62 procent) oraz stuprocentową wykrywalnością sprawców zabójstw (w 2016 r. były dwa). Ich chlubą jest też skuteczna walka z przestępczością narkotykową i zdjęcie ze stargardzkiego czarnego rynku 33 kg narkotyków.
Kuleje natomiast wykrywalność sprawców kradzieży aut, ale w toku jest sprawa rozbitego przez policję gangu samochodowego.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
