Spotkanie rozegrane zostało w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 3 w Stargardzie.
- Mecz rozpoczęliśmy bardzo dobrze, po pierwszej kwarcie prowadziliśmy 21:11 - czytamy w relacji po tym spotkaniu na profilu fejsbukowym PGE Spójni Stargard 2009. - W drugiej kwarcie był nawet moment, że nasza przewaga wynosiła 17 punktów (31:14). Niestety, nasi przeciwnicy na nasze własne życzenie odrobili straty (złe podania, kroki) i do szatni schodzimy z przewagą 7 punktów 35:28.
Po trzech kwartach stargardzki zespół wygrywał 56:50.
- 4 kwarta horror, nasi przeciwnicy odrabiają straty, doszli nas na 1 punkt - relacjonuje stargardzki zespół. - 20 sekund przed końcem czwartej kwarty przegrywamy 68:69. W następnej akcji nasz zawodnik Hubert Kozubek zostaje faulowany, wykonuje dwa rzuty osobiste, trafia jednego, doprowadzając do remisu 69:69. Nasi przeciwnicy mają 10 sekund na wygranie meczu, nam udaje się wybronić akcję, tym samym doprowadzając do dogrywki.
W dogrywce wyższość pokazali koszykarze stargardzkiego zespołu. Wygrali dodatkowe pięć minut 12:4, a całe spotkanie 81:73.
- Dziękujemy kibicom za przybycie oraz głośny doping - podkreśla PGE Spójnia I Stargard.
Punkty w tym meczu w stargardzkiej drużynie rzucili: Adrian Kawczyński 27, Szymon Szymczak 18, Marcel Haziak, 10, Igor Mac 6, Hubert Kozubek 5, Bogdan Bierca 4, Aleksander Długosz 4, Wiktor Janikowski 4, Mateusz Kiewra 3. W składzie byli także: Franciszek Brumirski, Bartosz Natkaniec, Bartosz Strzyga.
Trenerem zespołu jest Tomasz Szymczak, kierownikiem Jakub Korolczuk
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
