Po jedenastu kolejkach rundy rewanżowej nikt nie przypuszczał, że końcówka rozgrywek dostarczy tyle dramaturgii. Kluczevia Stargard liderowała w tabeli i miała wyraźną przewagę. Po jedenastukolejnych wygranych przyszła jednak zadyszka. Stargardzki zespół przegrał trzy następne mecze i awans do IV ligi stanął pod znakiem zapytania. W ostatniej serii spotkań Kluczevia już nie mogła przegrać.
W meczu na swoim terenie z Kłosem Pełczyce musiała choćby zremisować. Gdyby bowiem przegrała, a Arkonia Szczecin wygrałaby swoje spotkanie, to szczecinianie razem z Odrą Chojna świętowaliby awans. Arkonia pokonała Pomorzanina Nowogard 2:0, ale i Kluczevia zwyciężyła. Po wygranej 6:1, przy jednoczesnej porażce Odry w Dobrzanach z Zorzą 0:3, stargardzianie zapewnili sobie pierwsze miejsce i razem z klubem z Chojny zagrają w nowym sezonie w IV lidze.
W kolejnym sezonie awansować nie udało się Arkonii, która musiała ustąpić miejsca Odrze, bo miała z nią gorszy bilans bezpośrednich spotkań. W rundzie rewanżowej świetnie spisywała się Zorza, która jesienią była zagrożona degradacją, a ostatecznie uplasowała się na szóstym miejscu. Stargardzka Kluczevia wygrała ligę strzelając najwięcej goli i tracąc ich najmniej w całej stawce piątoligowców.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?