Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobylanka. Jedni chcą odwołać wójt, drudzy radę gminy

Wioletta Mordasiewicz
Julita Pilecka, wójt gminy Kobylanka.
Julita Pilecka, wójt gminy Kobylanka. Wioletta Mordasiewicz
W tym tygodniu do Urzędu Gminy w Kobylance wpłynął wniosek o referendum w sprawie odwołania wójt gminy.

Źle się dzieje w Kobylance. Jedni chcą odwołać wójt, a drudzy radę gminy.

- Komitet referendalny mieszkańców w liczbie 5 osób złożył w Urzędzie Gminy formalny wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania wójta - poinformował jeden z mieszkańców gminy Kobylanka.

Zawiadomienie o referendum w sprawie odwołania wójt gminy Julity Pileckiej ze stanowiska wpłynęło w tym tygodniu. Jednocześnie ruszyło zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania całej rady gminy.

To, jak źle się dzieje w gminie Kobylanka, pokazały ostatnie posiedzenia rady gminy. Konflikt pomiędzy panią wójt a 9 radnych trwa od początku. Ostatnio zaognił go spór o drogę w Kunowie. Julita Pilecka, wójt gminy chce doprowadzić do porozumienia z powiatem w sprawie współfinansowania tej drogi. Gmina ma dołożyć 1,2 mln zł do inwestycji, która kosztować ma 12 mln zł. Powiat stargardzki chce sfinansować część remontu z dotacji z Funduszu Dróg Samorządowych, o którą się stara.

Ale 9 radnych zablokowało wprowadzenie tego punktu do porządku obrad nadzwyczajnej sesji. Raz nie było kworum, za drugim razem gdy sesję wznowiono, radni opowiedzieli się przeciw.

- Spróbuję jeszcze raz - zapowiada Julita Pilecka, wójt gminy Kobylanka. - To bardzo ważna sprawa dla mieszkańców Kunowa. Nie rozumiem tych radnych. Wynegocjowane porozumienie z powiatem jest dla nas korzystne i daje szansę na realizację tej inwestycji.

Podobnie uważają inni radni, popierający wójt.

- Wielu oburza fakt, że jako gmina, zdecydowaliśmy partycypować w kosztach, bo istotnie mamy prawo oczekiwać, że wszelkie koszty związane z remontem drogi powiatowej pokryje budżet powiatu - mówi Andrzej Świąder, który opowiada się za współfinansowaniem remontu drogi w Kunowie. - Jednak wówczas nikt nie podejmie się nawet określenia terminu możliwej realizacji tego zadania.

Radni opozycyjni, z Alicją Ordon, przewodniczącą rady gminy na czele, nie zgodzili się też na przesunięcia w budżecie pieniędzy na budowę targowiska w Morzyczynie, ani też na budowę nowej nitkę wodociągu w Niedźwiedziu, gdzie sytuacja staje się coraz trudniejsza, bo wodociąg jest coraz mniej wydolny. Przeciw był nawet radny mieszkający w tej wsi. Radni tłumaczyli, że za późno dostali dokumenty i nie zdążyli się z nimi zapoznać. Tymczasem obie sprawy są pilne, bo nieuchronnie zbliżają się terminy składania wniosków o dofinansowanie obu przedsięwzięć. Alicję Ordon pytaliśmy o powody, dla których wraz z innymi głosowała przeciw. Nadal czekamy na jej stanowisko w tej sprawie.

- Nic nie wiem o wniosku w sprawie odwołania pani wójt - powiedziała nam podczas rozmowy telefonicznej, zapytana o referendum w sprawie odwołania Julity Pileckiej ze stanowiska.

Zobacz też: pożar w Morzyczynie

script async defer class="XlinkEmbedScript" data-width="854" data-height="480" data-url="//get.x-link.pl/b1d5c484-e8ca-2855-1bd6-ff47081b9a93,d5adc0d3-f42d-a919-3f0f-90b1f1db6f86,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1">

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto