Kolejna gwiazda na Stargard Festiwal ’23. Rubens zaśpiewa dla stargardzian

Już kilka miesięcy temu Rubensa okrzyknięto objawieniem roku – mówi Maciej Dura-Pomarański, rzecznik prasowy Stargardzkiego Centrum Kultury. Można go było dotychczas zobaczyć u boku Darii Zawiałow, Vito Bambino, Dawida Podsiadło czy Igo na trasach Męskiego Grania. Jedno jest pewne: Rubens dopiero się rozkręca i zdecydowanie ma szansę stać się jednym z najciekawszych polskich artystów i dlatego zobaczymy go na scenie Stargard Festiwal ’23 no i tym samym ten koncert dzisiaj zamyka nam sobotni line-up.

Już teraz warto zaplanować cały weekend świętowania dni miasta. Bilety czekają – dla posiadaczy Stargardzkiej Karty Mieszkańca jedynie za złotówkę.Bilety do nabycia w kasie kina SCK (codziennie 11:00-20:30) lub online na https://sck.stargard.pl/kalendarz-wydarzen/stargard-festiwal-23/

Rubens - self-made man z krwi i kości. Od lat zasila składy zespołów najpopularniejszych polskich artystów, a jego gitary można było usłyszeć w największych hitach ostatnich lat. Podczas pandemii – gdy wstrzymano koncerty, zaszył się w domu i zaczął tworzyć piosenki na własne konto. Była to dla niego forma ucieczki od trudnej rzeczywistości oraz zabicia wolnego czasu.

Do momentu wypuszczenia debiutanckiego singla „Wszystko OK?”, który stał się jednym z największych przebojów 2022, w zasadzie nikt nie słyszał wokalu Piotrka. Nawet bliscy znajomi. Swój pierwszy, solowy koncert zagrał na Stadionie Śląskim przed ponad sześćdziesięciotysięczną publicznością jako support Dawida Podsiadło. Latem zagrał koncerty na festiwalach takich jak On Air, Męskie Granie czy Great September, a wiosną 2023 wyruszy w swoją pierwszą trasę koncertową promującą album „Piosenki, których nikt nie chciał”. Płyta zawiera dwanaście autorskich, intymnych utworów. Rubens napisał, skomponował i wyprodukował każdy z nich. Sam też nagrał każdą partię instrumentalną, z wyjątkiem bębnów.

EPka „Wynoszę się” i debiutancka płyta artysty to nie tylko męskie, alternatywne granie, ale także zapis męskich przeżyć. To materiał niebanalny, z naleciałościami brzmień takich artystów jak Arctic Monkeys, Tame Impala czy Radiohead. Dotychczas wydane utwory zostały odsłuchane ponad 11 milionów razy we wszystkich serwisach streamingowych.