Ma to związek z kontaktem z pieniędzmi, na których może być przeniesiony groźny wirus.
Jak opowiadają sprzedawczynie ze stargardzkich sklepów i piekarni, sporadycznie zdarzają się dziś klienci przychodzący w maseczkach ochronnych na twarzy.
Internauci na Facebooku naszego portalu donoszą, że kasjerki założyły dziś rękawiczki także w stargardzkich dyskontach Biedronka i w markecie Kaufland.
Stargard Nasze Miasto na Facebooku
Na miejskim targowisku w centrum usłyszeliśmy, że klienci dopytują o kraje pochodzenia warzyw. Nie chcą kupować chińskiego czosnku.
Przypominamy zalecenia dyrektora stargardzkiego sanepidu: dokładne mycie rąk, zachowywanie bezpiecznej odległości od osób kaszlących, kichających, nie dotykanie dłońmi błon śluzowych - oczu, nosa, ust.
CZYTAJ TEŻ:
Stargardzianie zarażeni koronawirusem! Odwołane imprezy, mecze Spójni i Błękitnych bez kibiców!
Koronawirus już w Polsce. W Stargardzie ponad 40 osób pod nadzorem sanepidu. Zakaz odwiedzin w stargardzkim szpitalu
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?