Spis treści
Mobilne płuca pokazały prawdę o polskim smogu
Dwumetrowy model ludzkich płuc „oddycha” pochłaniając zanieczyszczenia powietrza, które osiadają na białej materii pokrywającej instalację. Zależnie od poziomu zanieczyszczenia powietrza materia przybiera grafitowy, a nawet czarny kolor. Instalacja ustawiana była na dwa tygodnie w różnych lokalizacjach.
– Obserwowanie, jak zmienia się kolor płuc, to bardzo pouczające doświadczenie. Pomimo lekkiej i wietrznej zimy mobilne płuca pokazały, że powietrze w wielu miejscowościach jest fatalnej jakości. Wystarczy spojrzeć na kolor, jaki przybierają płuca po dwóch tygodniach „oddychania” w zasmogowanych miejscowościach. Grafitowy kolor w Czerwionce-Leszczyny, czarny w Chełmcu czy Zabrzu pokazuje, że w bezwietrzne dni smog ma się bardzo dobrze – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.
Nie tylko gminy ze Śląska czy Małopolski zmagają się ze smogiem. Spośród 63 lokalizacji najciemniejszy kolor przybrały płuca ustawione w Bydgoszczy, w dzielnicy Miedzyń.
Kopciuchów coraz mniej, ale powietrze wciąż fatalnej jakości?
– Dostrzegamy pewien nieznaczny postęp w likwidacji „kopciuchów”, ale istnieje realna groźba, że ten proces zostanie zatrzymany, a nawet odwrócony – ostrzega Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego. – Programy dotacyjne do wymiany kotłów nie będą skuteczne, jeśli nie będzie towarzyszyć im konsekwentna polityka antysmogowa – dodaje.
Guła mówi o luzowaniu przepisów w obszarze ochrony powietrza, czyli dopuszczanie do sprzedaży najgorszej jakości węgla czy luzowanie uchwał antysmogowych w niektórych województwach. Efekty można zobaczyć na mobilnych płucach.
Przykładem dobrego działania jest Kraków, gdzie dzięki zakazowi spalania węgla i drewna stężenie pyłów i rakotwórczego benzoapirenu spadło o ponad 40 proc. Na stacji tła na krakowskim Kurdwanowie liczba dni smogowych w latach 2012-2022 spadła ze 116 do 40! Kraków pokazuje, że jest sposób na smog, ale konieczne jest również konsekwentne działanie i determinacja.
Polski Alarm Smogowy przypomina, że w Polsce wykorzystywanych jest wciąż około 3 miliony tzw. „kopciuchów” – przestarzałych kotłów na węgiel i drewno. To one stanowią główną przyczynę zanieczyszczenia powietrza pyłem czy rakotwórczym benzo
iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będziemy żądać rekompensat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?