Na jeziorze Klukom w nocy topił się młody stargardzianin. Wyciągnęli go choszczeńscy strażacy

- Minionej nocy o godzinie 0.29 wpłynęło do nas zgłoszenie, że dwóch mężczyzn znajduje się w jeziorze Klukom i jeden z nich potrzebuje pomocy - mówi asp. Stanisław Rydz, rzecznik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Choszcznie. - Na miejsce udały się 3 zastępy z JRG Choszczno. Zadysponowane zostały także OSP Zamęcin, grupa wodno-nurkowa ze Szczecina oraz WOPR Pełczyce, które jednak mogły zostać zawrócone. Na miejscu okazało się, że 21-letni przemoknięty mężczyzna znajduje się na brzegu, a 19-letni był około 70 metrów od brzegu. Przytomny, ale już bez logicznego kontaktu, był w stanie hipotermii. Były to dosłowienie ostatnie sekundy na udzielenie mu pomocy. Dwóm naszym strażakom udało się podjąć go z wody do pontonu i przekazać zespołowi ratownictwa medycznego.

Ratownicy z pogotowia w Choszcznie na miejscu zdarzenia byli jako pierwsi.
- Czarna seria - informuje Pogotowie Ratunkowe Choszczno na swoim Facebooku. - W dniu 16.01.2021 r. o godzinie 00.28 dostaliśmy wezwanie na ulicę Sportową w Choszcznie do topiącego się mężczyzny na jeziorze Klukom. Nasz zespół Z0184 jako pierwsza ze służb dotarł na miejsce. Ratownicy medyczni niezwłocznie przystąpili do poszukiwania osoby topiącej się. Po kilku chwilach udało się im zlokalizować młodego mężczyznę będącego kilka metrów od brzegu w wodzie. Poszkodowany został wydobyty przez strażaków. Nasi medycy natychmiast przystąpili do udzielania mu medycznych czynności ratunkowych, tj. pacjenta rozebrano z mokrej odzieży, osuszono, zbadano, przystąpiono do ogrzewania. Po ustabilizowaniu jego stanu poszkodowany został przewieziony do najbliższego szpitala.

- Pacjent to mężczyzna w wieku ok. 20 lat. Początkowo gdy został wydobyty był podsypiający i splątany. Ratownicy medyczni wykonali niezbędne medyczne czynności ratunkowe, zabezpieczyli pacjenta i przetransportowali go do szpitala. Trafił tam już stanie stabilnym - potwierdza Paulina Targaszewska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

W nocy nad jezioro Klukom przyjechali także kryminalni z Choszczna.
- Byli tam policjanci z wydziału kryminalnego i ustalili, że grupka osób szła wzdłuż promenady i nagle jeden z młodych mężczyzn postanowił popływać - mówi st. sierż. Magda Keplin, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Choszcznie. - Drugi próbował go ratować, ale nie dał rady, wycofał się i wezwana została pomoc. Z relacji tych osób wynikało, że wcześniej spożyli niewielkie ilości alkoholu.

Młody amator nocnych kąpieli w jeziorze, 19-latek ze Stargardu, miał dużo szczęścia w nieszczęściu. Pomoc nadeszła w ostatniej chwili.
- Miał szczęście, że jezioro Klukom jest w mieście, że jest do niego dobry dojazd - mówi asp. Stanisław Rydz z KP PSP Choszczno. - Gdyby doszło do tego za miastem, mogłoby zabraknąć czasu...

- Tak sprawnie przeprowadzona akcja i zaangażowanie naszych medyków po raz kolejny niewątpliwie zapobiegły tragedii - podkreślają medycy z pogotowia ratunkowego w Choszcznie. - W ciągu ostatniej doby była to już druga akcja, w której udzielaliśmy pomocy wyziębionym tonącym.
O poprzedniej akcji ratunkowej pisaliśmy tutaj: Ratownicy medyczni z pogotowia w Choszcznie: znieczulica społeczna! Mężczyzna, który wpadł do zimnej wody nie mógł doczekać się pomocy

Uważajcie na siebie - szczególnie w tak mroźne dni i noce ❄️ zwracajcie szczególną uwagę na osoby bezdomne, nie wchodźcie na skute lodem akweny wodne i zachowajcie ostrożność na drogach.

Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie