Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na stargardzkich drogach jest bardzo ślisko. W Ińsku utknęła na drodze karetka pogotowia

Emila Chanczewska
www.freeimages.com
Nowy Rok przyniósł w Stargardzie i okolicy gołoledź. Zamarzła padająca w nocy mżawka i chodniki oraz jezdnie są oblodzone.

Dziś po godzinie 11 strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Ińsku pomagali wydobyć się z poślizgu karetce pogotowia, która utknęła na drodze przy ul. Armii Krajowej w Ińsku. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Wcześniej, tuż po godzinie 4 w nocy, stargardzcy strażacy byli wzywani do opanowania sytuacji na drodze w podstargardzkim Grabowie. Tam nawierzchnia była tak śliska, że samochody nie mogły utrzymać się na trasie i zjeżdżały na pobocze, skąd nie były w stanie wyjechać.
- Na przyjazd piaskarki trzeba było czekać 2 godziny – mówi dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie.

Bardzo oblodzone są też chodniki w centrum Stargardu.
- O godzinie 8 nie można było dojść na mszę – mówi emerytka z centrum miasta. – Na chodnikach dosłownie szklanka, ludzie szli rozjeżdżonym środkiem drogi. Horror! Piaskiem sypali tylko przy samym kościele św. Jana.

Ponadto w sylwestrową noc strażacy ze Stargardu wyjeżdżali także do gaszenia ulicznego śmietnika, który zapalił się kilka minut po północy przy ul. Węgierskiej w Stargardzie oraz do palących się dwóch tui, rosnących na prywatnej posesji przy ul. Piłsudskiego w Stargardzie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto