Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NaM ocenia(ć) Spójnię. Noty za mecz z HydroTruck Radom. Wygrana w pierwszym meczu trenera

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
Oceniamy koszykarzy PGE Spójni Stargard w meczu u siebie z HydroTruck Radom. Stargardzki zespół wygrał 31 października 2020 roku 84:71.

W roli subiektywnie oceniających redaktorzy "NaM" Maciej Gładysiewicz i Grzegorz Drążek. To był pierwszy mecz Macieja Raczyńskiego w roli pierwszego trenera PGE Spójni Stargard po tym, jak pierwszym trenerem stargardzkiego zespołu przestał być Jacek Winnicki. W meczu tym zagrali Szymon Walczak, Filip Siewruk, Piotr Potap, Szymon Szmit, ale niewiele czasu, więc nie oceniamy ich występów.

Skala ocen 1-6

1 "fatalny"
2 "przeciętny"
3 "przyzwoity"
4 "solidny"
5 "bardzo dobry"
6 "gwiazdorski"

Tytułem wstępu

M.G.: Maciej Raczyński z sukcesem zadebiutował w roli pierwszego trenera Spójni i należą mu się za to oczywiste gratulacje. Na pomeczowej konferencji wyraźnie zastrzegł jednak, że cała sytuacja mocno go zaskoczyła i w obliczu, jak stwierdził, "perturbacji w zespole", potrzebuje jeszcze odrobiny czasu, by podjąć ostateczną decyzję. Dystans w pełni zrozumiały, biorąc pod uwagę, że trzeba wziąć odpowiedzialność za cudze, w dużej części nieudane, decyzje kadrowe podjęte przy budowie drużyny. Na tę chwilę Spójnia nie prezentuje dostatecznego poziomu sportowego, by podjąć walkę o miejsca w pierwszej ósemce.

G.D.: Maciej Raczyński w podstawowej piątce widział tych samych koszykarzy, co w swoim ostatnim meczu trener Jacek Winnicki. Nowością było to, że już w pierwszej kwarcie wprowadził na parkiet Szymona Walczaka, który u Jacka Winnickiego był w głębokich rezerwach. Później jednak Maciej Raczyński już taki odważny nie był i pan Szymon sobie nie pograł. Po pierwszym spotkaniu nawet nie próbuję oceniać Macieja Raczyńskiego w jego nowej roli, ale liczę na to, że będzie miał więcej odwagi niż jego poprzednik w prowadzeniu zespołu.

Ricky Tarrant, a za nim Tomasz Śnieg

M.G.: Po pierwszych słabych meczach Amerykanina trudno było raczej przewidywać, że będzie najrówniej prezentującym się graczem Spójni. W meczu z Radomiem karnie podporządkował się narzuconym przez trenera schematom i spokojnie punktował z wyselekcjonowanych akcji. W efekcie osiągnął 63 proc. skuteczności z gry, choć tym razem pudłował rzuty za 3 punkty. Ocena: 4,5

G.D.: Kolejny dobry występ amerykańskiego rozgrywającego. Wygląda na to, że potrafi wyciągać wnioski ze swojej słabej gry w pierwszych spotkaniach i stara się poprawiać. W tym spotkaniu grał rozsądnie, nie rzucał na siłę. Kiedy trzeba było, potrafił przyspieszyć akcje. Nota 4,5.

M.G.: Trudno oprzeć się subiektywnemu wrażeniu, że zmiana na stanowisku trenera natychmiast odbiła się także na poziomie gry kapitana zespołu, choć oczywiście może być to efekt osiągnięty w konsekwentnym treningu. Tak, czy inaczej Tomasz Śnieg rozegrał o niebo lepszą partię, niż w ostatnich spotkaniach i długimi fragmentami przypominał rozgrywającego, którego znamy z najlepszych spotkań poprzedniego sezonu. Zdarzały się jeszcze drobne błędy, ale 7 asyst to dokładnie to czego na tej pozycji kibice oczekują. Ocena 4.

G.D.: Przede wszystkim widać, że trener Maciej Raczyński stawia na doświadczonego rozgrywającego. Moim zdaniem Tomasz Śnieg wcale nie rozpoczął tego meczu najlepiej. Pewnie u Jacka Winnickiego usiadłby na ławce, a potem już nie pomógł wiele zespołowi. Trener Raczyński nie rezygnował z niego, a koszykarz odpowiedział siedmioma asystami. Coś jednak w rzucaniu cały czas jest nie tak jak być powinno. Nota 4.

ZOBACZ TAKŻE

Spójnia - HydroTruck. Zdjęcia ze zwycięskiego meczu w Stargardzie

Wysoki poziom gry nie dla wysokich graczy Spójni

M.G.: Baylee Steele znowu nie dograł ostatnich minut meczu, ale przynajmniej zakończył spotkanie w komfortowej sytuacji psychologicznej. Wyważony w reakcjach Maciej Raczyński z kamienną twarzą przyjmował kolejne nieudane akcje młodego Amerykanina w obronie. Trzy trafienia z dystansu to też zdecydowanie za mało, jak na zagraniczny zaciąg. Na plus bardzo dobra skuteczność z linii rzutów osobistych (5,6). Ocena: 3,5.

G.D.: Nie liczyłbym na to, że amerykański koszykarz, prosto po lidze uniwersyteckiej będzie wybitnym obrońcą w Spójni. On musi się nauczyć gry w zupełnie innych warunkach ligi europejskiej. Jest szansa, że będzie lepszym obrońcą. W ataku to jeden z najbardziej aktywnych koszykarzy stargardzkiego zespołu. Nie boi się efektownych akcji, a ręki do rzutów może mu pozazdrościć niejeden zawodnik obwodowy. Nota 4.

M.G.: Kacper Młynarski zagrał odrobinę lepiej, niż w pierwszym meczu po chorobie, ale gołym okiem widać, że sporo mu jeszcze brakuje do fizycznej dyspozycji z początku sezonu. Nie ma jeszcze szybkości, startu do kontry, ale w obronie skutecznie stawiał czoło wysokim graczom z Radomia. Dodał bardzo cennych 11 punktów do wyniku, który do ostatniej kwarty długo nie dawał Spójni pewnej wygranej. Ocena: 3,5

G.D.: Jeśli Kacper Młynarski nie będzie rozgrywał najlepszym spotkań, a będzie dawał drużynie kilkanaście punktów i kilka zbiórek, to niech i tak gra. Ale oczekiwałbym, że to właśnie on będzie jednym z tych zawodników Spójni, którzy będą brać na siebie większą odpowiedzialność w trudniejszych momentach spotkań. Nota 3,5.

M.G.: Mateusz Kostrzewski wciąż w drodze do formy i to kilka dobrych przystanków przed celem. Fatalną skuteczność w rzutach z gry (11 procent) tylko w niewielkim stopniu rekompensuje pewna ręka z osobistych (6/6). Fakt, że był najlepiej zbierającym w ataku graczem na parkiecie ma charakter czysto statystyczny, biorąc pod uwagę, że zbierał piłki po własnych seryjnych pudłach. Ocena: 3

G.D.: Mam spory problem z oceną gry Mateusza Kostrzewskiego. W ataku było słabiutko. Piłka mu uciekała, "urywał rękę" w czasie rzutów, przez co nie było szans na trafienia. No ale dziewięć zbiórek nie wzięło się znikąd. Miał więc swój udział w zwycięstwie. Nota tylko 2,5, żeby pan Mateusz następnym razem bardziej się postarał w grze z piłką w rękach.

M.G.: Omari Gudul wydaje się bardzo sympatycznym człowiekiem, po reakcjach na boisku widać, że także mocno zaangażowanym w grę Spójni. W ostatnich dwóch meczach na tym jednak wyczerpuje się krótka lista jego zalet. Ocena: 2.

G.D.: Jeśli nie ma nic lepszego, trzeba docenić to, co się ma. Omari Gudul rzeczywiście wyróżnia się zaangażowaniem, zależy mu, ale póki co pewnego poziomu przeskoczyć nie potrafi. Ale trzy razy trafił do kosza, zanotował sześć zbiórek. Nota 2,5.

Matczak lepszy od Cowelsa

M.G.: Podczas jego obecności na parkiecie Spójnia najmocniej dominowała nad przeciwnikiem choć pamiętamy z tego sezonu mecze, gdy Filip Matczak był szybszy i bardziej dokuczliwy dla swoich oponentów. Tym razem jednak okazał się bardzo skuteczny w wejściach pod kosz, grając na drugim procencie z gry w zespole (62 proc.), z pięcioma zbiórkami i pewną ręką z osobistych. Czego jeszcze oczekiwać od gracza na tej pozycji? Rzutów za 3 punkty? Ocena: 4

G.D.: Jakby Filip Matczak przebudził się nieco po ostatnich trochę bezbarwnych występach. Nie zajmował się asystowaniem, co wcześniej robił, a sam więcej pograł. Wydaje mi się, że jednym z największych wyzwań dla trenera Macieja Raczyńskiego będzie znalezienie najlepszego sposobu na wykorzystanie jego atutów. Nota 4.

M.G.: Raymond Cowels trafia tym razem na koniec zestawienia, choć bardzo dużo wnosił do gry obronnej Spójni. Oczekiwania wobec jego obecności w Spójni są jednak banalnie proste, ma przynosić punkty. Tym razem wyraźnie nie łapał swojej klepki i trafił zaledwie 3 na 11 oddanych rzutów (27 proc.). Słabo. Ocena: 3.

G.D.: W drugim kolejnym spotkaniu najlepszy strzelec stargardzkiego zespołu nie błyszczał. Pewnie, że osiem zbiórek robi wrażenie, ale po strzelcu trzeba oczekiwać większej liczby punktów i lepszej skuteczności. Bo gdyby ta była w spotkaniu przeciwko radomianom, to pewnie nie trzeba byłoby czekać do czwartej kwarty na rozstrzygniecie tego spotkania. Nota 2,5.

ZOBACZ TEŻ

NaM ocenia(ć) Spójnię. Noty za mecz z Astorią. Dwóch zawodni...

Podsumowanie ocen (średnia ocen po dziewięciu meczach)

Raymond Cowels III 3,7
Baylee Steele 3,5
Kacper Młynarski 3,4
Filip Matczak 3,3
Ricky Tarrant 3,3
Mateusz Kostrzewski 3,2
Tomasz Śnieg 3,2
Omari Gudul 2,6
Wayne Blackshear 2,6

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: NaM ocenia(ć) Spójnię. Noty za mecz z HydroTruck Radom. Wygrana w pierwszym meczu trenera - Stargard Nasze Miasto

Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto