Na fotografii wykonanej w latach 70-tych możemy zobaczyć sielankową scenkę. Na pierwszym planie młoda kobieta w modnych wówczas okularach słonecznych trzyma na rękach małe dziecko. Z tyłu znajduje się duży trawnik, na którym na ławeczkach siedzą ludzie, a niektórzy spacerują. Z lewej stronie widzimy autobusy. Na wprost stoi szary i ponury budynek znany starszym mieszkańcom naszego miasta.
Uważny internauta dostrzeże flagi i podłużne kolumny głośnikowe, co świadczy o tym, że fotografia pokazuje Święto Pracy (ach te fotografie 1 majowe).
Myślę, że mimo niecodzienności sceny na fotografii internauci bez trudu rozpoznają miejsce i dlatego nie to jest przedmiotem konkursu.
Miedzy kamienicami z lewej strony jest wyraźna przerwa, w której stoi niepozorny budynek, który wraz z dachem sięga ledwie pierwszego piętra sąsiadujących kamienic. Dla ułatwienia miejsce to zaznaczone jest pomarańczową strzałką. Dziś ta luka jest już zapełniona.
Pytanie konkursowe brzmi: co to był za obiekt?
Życzę miłych wspomnień i dobrych odpowiedzi.
Osobiście wydaje mi się, że znam tego pana, który idzie w prawą stronę kadru tuż za kobietą z dzieckiem.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?