Pani Małgorzata jest absolwentką Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Szczecińskiej.
- Część wystawy jest architektoniczna, część malarska - mówił na dzisiejszym wernisażu Piotr Kosmal ze Stargardzkiego Centrum Kultury, komisarz wystawy.
Artystka wystawę zadedykowała swojej nieżyjącej mamie, której urodziny przypadały 3 dni temu.
- Maluję od zawsze, od urodzenia - wyznała nam Małgorzata Palczewska.
W części z rysunkami architektury uwieczniony jest Stargard, Szczecin, Hamburg i Police. W części z obrazami abstrakcyjnymi są prace powstałe podczas pleneru malarskiego w Morzyczynie nad Miedwiem. Ich tytuły, to m.in. "Żółty, czerwony, niebieski", "Linie", "Fiolet". Ceny tych pierwszych rozpoczynają się od 250 zł, ceny tych drugich kończą na kilku tysiącach złotych.
- Zawsze można się dogadać, szczególnie przy większych zamówieniach - podkreśla Małgorzata Palczewska.
- Jesteśmy na szczególnej wystawie, artystki pięknej duszą i swoimi pracami - mówiła na wernisażu Iwona Wiśniewska, stargardzki starosta.
Poczęstunek tym razem zapewniła nie tylko restauracja La Strada, ale i sama artystka przywiozła pyszny czekoladowy tort i sernik. Oprawa muzyczna wernisażu jak zawsze Jarek Mielcarek.
Wystawę w galerii Sala 108 oglądać można do końca listopada br. Wstęp wolny.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?