Nieprzeciętny Głosu Szczecińskiego ćwiczył i biegał w Stargardzie z grupą Ja się nie ścigam

Jak czytamy na jego stronie, Jerzy Skarżyński ma 61 lat, urodził się w Świebodzinie. Ma żonę Grażynę i córkę Maję. Biegać zaczął na studiach. Szybko przyszły pierwsze sukcesy. Był w kadrze narodowej do 1989 r., reprezentując Polskę na najpoważniejszych imprezach. W 1984 r. był w składzie reprezentacji olimpijskiej, która miała wystartować w Los Angeles, ale z powodów politycznych państwa dawnego Bloku Wschodniego zbojkotowały tę imprezę, więc zamiast w Los Angeles pobiegł... na „dożynkach”, czyli w Zawodach Przyjaźni w Moskwie.

Ukończył studia podyplomowe na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu uzyskując zawodowy tytuł trenera lekkiej atletyki. Po zakończeniu zawodowej kariery sportowej, w 1992 roku, kontynuował pracę jako trener w „Budowlanych” Szczecin. Zajął się też pracą dziennikarską, m.in. w „Głosie Szczecińskim” oraz organizacją imprez biegowych w Szczecinie.

W roku 1999 „za odwagę, ambicję, za twórczą fantazję w pracy dla Szczecina, Pomorza Zachodniego i kraju” uhonorowany przez redakcję „Głosu Szczecińskiego” tytułem „Nieprzeciętnego”. W 2007 roku prezydent Szczecina przyznał mu honorowy tytuł Ambasadora Szczecina. W roku 2011 Polski Komitet Olimpijski przyznał mu nagrodę Fair Play „za całokształt kariery sportowej i godne życie po jej zakończeniu”.

Autor książek popularyzujących bieganie. Współpracował jako ekspert z wieloma tytułami z branży biegowej, był „trenerem Polaków” w filmikach szkoleniowych TVP 1 w programie „Biegajmy razem”.

Mimo zakończenia w 1993 roku kariery wyczynowej ciągle biega.
oprac. ech

Urodziny grupy Ja się nie ścigam:

(wim)