Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocny pożar w bloku przy końcu ulicy Wojska Polskiego w Stargardzie. W całym budynku nie ma prądu. Dwa mieszkania zalane

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Dziś w nocy wybuchł pożar w jednym z mieszkań przy ul. Wojska Polskiego 106 w Stargardzie. 21 strażaków działało tam przez 3 godziny. Teraz na miejscu są pracownicy Stargardzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, elektrycy oraz policjanci.

Strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali o godzinie 2.18. Na miejsce pojechali strażacy z PSP Stargard i OSP Żarowo, w sumie 21 ratowników. Wrócili o 5.20.

- Gdyby nie szczekający pies, byśmy się nie obudzili i żywcem spłonęli!- mówi jedna z lokatorek bloku.

Pożar wybuchł w mieszkaniu socjalnym na I p., którego lokator, młody mężczyzna, był eksmitowany, ale wrócił i mieszkał tam na dziko.

Spalone i zalane zostało to mieszkanie oraz zalane mieszkanie pod nim, na parterze. Na klatce schodowej też jest woda.

Na miejscu działają policjanci, którzy robią oględziny spalonego mieszkania, pracownicy STBS, którzy usuwają spalone rzeczy. Są też elektrycy, którzy próbują przywrócić prąd w bloku.

- Na szczęście nikomu nic się tam nie stało - mówi kpt. Michał Jabłoński z PSP Stargard.

ZOBACZ TEŻ:

Pożar w wieżowcu przy ul. Szewskiej w Stargardzie. Mieszkańc...

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto