Nowa siedziba Sądu Rejonowego w Stargardzie gotowa. Tutaj będą skazywać i uniewinniać. ZDJĘCIA

Przy ulicy Okrzei 8, na terenie po byłej bazie Stargardzkiego TBS, powstał od podstaw nowy obiekt. Robi wrażenie wyglądem, prostą bryłą pełną przeszkleń, z witrażowymi rogami oraz nowoczesnymi i komfortowymi rozwiązaniami.
Wchodzi się do niego podgrzewanymi zimą schodami, przechodzi przez automatycznie rozsuwane drzwi i trafia do współczesnego królestwa Temidy, jakże różnego od tego przy ulicy Wojska Polskiego 17!

Na parterze prześwietlą

Na parterze znajduje się Biuro Obsługi Interesantów na 4 stanowiska obok czytelnia, w której będzie można zapoznawać się z aktami spraw i odtwarzać nagrane rozprawy.
Przy wejściu stanie bramka do wykrywania metalu, jest już urządzenie do prześwietlania bagaży oraz - podobne jak na pocztach - urządzenie do pobierania numerków dla interesantów. Na parterze jest też kasa i szatnia.
Także na parterze znalazł się niebieski pokój, służący do przesłuchań małoletnich. Wyposażony jest w lustro weneckie. Na ścianach są kolorowe, bajkowe malunki. Będzie w nim sprzęt z mega czułymi mikrofonami, które zarejestrują nawet szept. Znajdą się tam dziecięce mebelki i zabawki.
Wyżej można wjechać windą, co jest udogodnieniem dla osób niepełnosprawnych ruchowo.

Chcą zostać przy Wojska Polskiego

Nowy sąd przy ulicy Okrzei jest ponad 3-krotnie większy od tego przy Wojska Polskiego.
- Utrapieniem sądu w Stargardzie jest ciasnota i to, że pracujemy w 4 budynkach, co jednak sprawdziło się w czasie epidemii, gdy musieliśmy na tydzień wyłączyć z funkcjonowania jeden budynek - podkreśla SSR Jakub Matkowski, prezes Sądu Rejonowego w Stargardzie. - Chcemy, by nadal pozostał do naszej dyspozycji budynek przy ul. Wojska Polskiego, gdzie jest 7 sal rozpraw. Przy Okrzei byłby wydział I cywilny, II karny, oddziały finansowe, administracyjne, księgowe, a przy Wojska Polskiego wydział rodzinny i wydział pracy, przeniesione z ul. Bogusława IV oraz kuratorzy. Pozostałby tam wydział ksiąg wieczystych. Byłoby to z korzyścią dla mieszkańców, bo dzięki większej ilości sal byłaby możliwość częstszego wyznaczania rozpraw. No i zwiększałoby to bezpieczeństwo w czasie epidemii. Czekamy na decyzję Ministerstwa Sprawiedliwości w tej sprawie. Powinna być na dniach.

"Klatka" dla przestępców

Sale rozpraw są na parterze i na I piętrze. Największa, prawie 90 m sala rozpraw wydziału karnego, ma oddzielone, przeszklone miejsce dla przestępców - jak w filmach!
- Nową jakością są poczekalnie dla świadków i to, że każda ze stron procesu, skład sędziowski, świadkowie, wchodzą na sale rozpraw osobnymi drzwiami - opowiada Robert Kwiatkowski, dyrektor Sądu Rejonowego w Stargardzie. - Sędziowie wchodzą na nie z małych sal narad.
Na terenie sądu jest też duża sala konferencyjna, sekretariaty wydziałów, biura pracowników, pomieszczenie dla konserwatora, pomieszczenie socjalne. Wszystko wyposażone nowymi meblami. Ze starej siedziby przeniesiony będzie sprzęt komputerowy i system nagrywający. Najwięcej do przeniesienia jest - w sumie ponad 6 kilometrów bieżących - akt.

Aresztowani siedzieć będą w piwnicy

W piwnicy są pomieszczenia dla dowożonych na rozprawy więźniów, osób aresztowanych lub oczekujących na decyzję sądu w sprawie zastosowania tymczasowego aresztowania. W każdym jest przycisk alarmowy.
Są tam także archiwa, 8 dużych pomieszczeń i 2 mniejsze.
Na zewnątrz jest parking dla pracowników, w planach jest stworzenie parkingu dla interesantów - od strony ulicy Krasińskiego. Istotna jest zachowana bliska odległość szpitala.

Co jeszcze ciekawego w nowym stargardzkim obiekcie?
- W sądzie przy Okrzei zamurowana została kapsuła czasu, wykonana przez firmę Piryn - mówi Barbara Świątkiewicz, zastępczyni dyrektora Sądu Rejonowego w Stargardzie, która nadzorowała powstawanie nowej siedziby SR Stargard, a obecnie zajmuje się organizowaniem przeprowadzki. - Znalazło się w niej m.in. przesłanie z podpisami pracowników, zdjęcie miejsca przed budową.

NOWY STARGARDZKI SĄD W LICZBACH:
- ok. 39 milionów złotych - wartość inwestycji, sfinansowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości
- 5500 m kw. - powierzchnia
- 4 kondygnacje, w tym parter i I piętro dostępne dla osób z zewnątrz
- 11 sal rozpraw o powierzchni 40-90 m kw.
- 1 winda
- 24 miejsca parkingowe dla pracowników plus 1 dla osób niepełnosprawnych
- 10 lat ponad trwało sfinalizowanie inwestycji
- 3 lata trwała budowa
- 146 osób będzie tam pracować

Sprawy pracownicze z 5 powiatów

Od 2020 r. Wydział Pracy stargardzkiego sądu rozpoznaje sprawy z tego zakresu także z terenu sądów w Choszcznie, Myśliborzu i Łobzie, gdzie zlikwidowane zostały wydziały pracy.
- Cieszę się, że mieszkańcy powiatu stargardzkiego, pyrzyckiego oraz - w sprawach zakresu prawa pracy - mieszkańców powiatów choszczeńskiego, myśliborskiego i łobeskiego dostali możliwość rozpoznania swoich spraw w komfortowych i nowoczesnych warunkach - mówi prezes Jakub Matkowski. - Jestem przekonany, że poprawa warunków pracy wpłynie na poprawę sprawności rozpoznawanych przez stargardzki sąd spraw.

Wymiar sprawiedliwości w czasie epidemii

Siedziba sądu musiała zostać dostosowana do wymogów sanitarnych czasu epidemii koronawirusa:
- na salach rozpraw zamontowane będą szyby z pleksi
- budynek będzie wyposażony w dozowniki z płynami dezynfekcyjnymi
- obowiązywać będą limity osób obecnych na salach
- obowiązywać będzie zakrywanie nosa i ust maseczką
- także dystans między osobami na terenie sądu
- czytelnia dostępna będzie tylko na zapisy i korzystać z niej będzie można przez ograniczony czas

Autorem projektu sądu w Stargardzie jest zielonogórska firma ABK-Projekt, a wykonawcą bydgoskie Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Ebud - Przemysłówka Sp. z o.o.