Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oby druga część sezonu była dla Spójni Stargard co najmniej tak udana jak pierwsza

Redakcja
Tadeusz SURMA
Po przerwie świąteczno-noworocznej koszykarze stargardzkiej Spójni przygotowują się do rundy rewanżowej. Po pierwszej części sezonu są na trzecim miejscu. Wygrali dziesięć spotkań, pięć przegrali.

– Miniony rok był dla nas udany – mówi Mieczysław Major, trener Spójni. – Wprawdzie do pełni szczęścia zabrakło nam jednego więcej zwycięstwa w pierwszej rundzie I ligi, ale te dziesięć wygranych to też dobry wynik. Oby druga runda była co najmniej tak samo udana. Pierwszy mecz po przerwie stargardzki klub rozegra w najbliższą niedzielę w Białymstoku z Żubrami. Szkoleniowiec Spójni liczy, że do tego czasu zniknie kłopot kontuzji w zespole. Na pewno nie zagra Jakub Dłoniak, który po złamaniu nogi w spotkaniu w Tarnobrzegu z Siarką będzie jeszcze przez miesiąc przechodził rehabilitację.
 
– Oby w nowym roku kontuzje nas omijały – życzy sobie trener Major. – Nieobecność w składzie Kuby była szczególnie widoczna w Łańcucie na spotkaniu z Sokołem, gdzie przegraliśmy i zabrakło nam trochę punktów. Kuba jest gwarantem co najmniej kilkunastu punktów w meczu. Głównym celem Spójni na drugą część sezonu 2009/2010 jest awansować do play off, a potem powalczyć o zwycięstwo w całych rozgrywkach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Oby druga część sezonu była dla Spójni Stargard co najmniej tak udana jak pierwsza - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto