Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Organizatorka protestów kobiet stanęła przed Sądem Rejonowym w Stargardzie. Obwiniona o organizację zgromadzeń bez wymaganych zawiadomień

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Sąd Rejonowy w Stargardzie
Sąd Rejonowy w Stargardzie Fot. Emila Chanczewska
Dziś rano (23.04.2021 r.), przed Sądem Rejonowym w Stargardzie, rozpoczęła się sprawa, w której obwiniona jest 23-letnia stargardzianka. Oskarżycielem jest policja, która zarzuca jej organizację 22 zgromadzeń bez wymaganego zawiadomienia. Młoda kobieta ma jednocześnie odpowiedzieć także za prowadzenie samochodu po użyciu alkoholu.

Stargardzka policja skierowała do sądu wniosek o ukaranie 23-letniej mieszkanki Stargardu. Postawiła jej 23 zarzuty.

Policja zarzuca obwinionej, że między 24.10.2020 a 12.12.2020 roku zorganizowała w sumie 22 zgromadzenia bez wymaganego zawiadomienia. Były to protesty kobiet po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zaostrzającego prawo aborcyjne.

Według kodeksu wykroczeń, za naruszanie przepisów o zgromadzeniach - organizowanie zgromadzeń bez wymaganego zawiadomienia, przewodniczenie takiemu zgromadzeniu lub zgromadzeniu zakazanemu - podlega się karze ograniczenia wolności albo grzywny.

Policja organizację protestów kobiet w ostatnim kwartale minionego roku połączyła we wniosku o ukaranie z innym wykroczeniem stargardzianki. Zarzuca jej, że 5 stycznia 2021 roku, około godziny 2 w nocy, na ulicy Konopnickiej w Stargardzie, prowadziła samochód będąc w stanie po użyciu alkoholu. Miała w wydychanym powietrzu 0,19 mg alkoholu na litr.

Za prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu, według kodeksu wykroczeń, grozi kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.

Zapytaliśmy rzecznika stargardzkiej policji, dlaczego 23-latka odpowiada jednocześnie za organizację protestów kobiet oraz za prowadzenie auta po alkoholu?
- W przypadku popełniania kilku, kilkunastu wykroczeń przez tę samą osobę w różnym czasie można wykonać czynność przesłuchania osoby przedstawiając jej kilka, kilkanaście zarzutów dotyczących popełnionych wykroczeń - wyjaśnia podkom. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - W takim przypadku wysyłane jest jedno wezwanie, osoba taka nie jest wzywana za każdym razem do każdego z popełnionych czynów. Osoba wezwana ma również prawo do złożenia wyjaśnień na piśmie w ciągu siedmiu dni od daty wyznaczonego terminu przesłuchania, o czym informowana jest pismem. Postępowania w sprawach o wykroczenia według kodeksu wykroczeń należy zakończyć do roku od momentu popełnienia wykroczenia. W przypadku zgromadzenia materiału dowodowego wskazującego na winę sprawcy całość materiałów przesyłana jest do sądu. To sąd wydaje wyrok, który oparty jest na zebranym materiale dowodowym.

Posiedzeniom w sprawie 23-latki ze Stargardu przewodniczy sędzia Halina Waluś. Powołanych zostało 16 świadków, być może będzie ich jeszcze więcej. Kolejne posiedzenia w tej sprawie odbędą się najprawdopodobniej już w nowej siedzibie Sądu Rejonowego w Stargardzie, przy ul. Okrzei 8.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto