Pojawił się problem z renowacją stargardzkich murów

Firma zajmująca się renowacją stargardzkich fortyfikacji co pewien czas napotyka na drodze jakieś problemy. Te znowu się pojawiły podczas próby przystąpienia do odbudowy baszty przy ul. Strażniczej, gdzie odnowiono już sporą część murów obronnych.

Ekipa z firmy Podgórski ze Strachocina czeka na decyzję konstruktora związaną z metodą wzmocnienia fundamentów baszty.
- Po odkryciu nawierzchni przy murze okazało się, że w ziemi są kamienie - mówi przedstawicielka strachocińskiej firmy. - A to zmienia nam przyjętą wcześniej koncepcję wzmocnienia fundamentów. W takim przypadku musi być zastosowana inna metoda. Musi to być zrobione solidnie, żeby się za jakiś czas ta baszta nie przewróciła. Czekamy teraz na decyzję.

Dziś decyzja

Wykonawca ma się spotkać z konstruktorem jeszcze dziś. Razem zastanowią się co robić dalej. Górna część baszty została rozebrana.

- Trzy miesiące czekaliśmy na decyzję konserwatora zabytków w tej sprawie - mówią pracownicy firmy Podgórski. - Zastanawiał się czy rozbierać odbudowywaną po wojnie górną część czy też nie. Trochę to trwało i opóźniło roboty. Ale ostatecznie została rozebrana. Będzie oczywiście odbudowana na nowo. Firma Podgórski chciałaby zdążyć ze wszystkimi pracami do końca tego roku. Ale nie wiadomo, czy tak się stanie ze względu na przymusowe przestoje. Plany te może też pokrzyżować pogoda.

- Zgodnie z umową mamy czas na zakończenie tych robót do końca lutego przyszłego roku - zastrzegają przedstawiciele firmy.

Zastrzyk finansowy

Zakres robót związanych z renowacją stargardzkich fortyfikacji, przewidzianych do wykonania na ten rok, opiewa na 1,8 miliona złotych. Roboty były prowadzone m.in. przy ul. Sukienniczej, w okolicy odremontowanej i przebudowanej Bastei. Tam już je zakończono. Wzmacniano fundamenty murów, uzupełniano ubytki. Wykonawca skupia się nad każdym detalem architektonicznym. Czuwa nad nim wojewódzki konserwator zabytków. W zakresie prac jest też zagospodarowywanie terenów przylegających do murów.

Miasto na renowację fortyfikacji, które mają ok. kilometra długości, dostało w tym roku 1,3 miliona złotych dofinansowania. Przyznane Stargardowi pieniądze pochodzą z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Brakującą kwotę dołożyło miasto. Umowę na dofinansowanie podpisano w sierpniu tego roku w odnowionej Bastei. Dzięki realizacji tego projektu kolejne fragmenty murów obronnych zyskają dawny blask. Stargardzkie mury, wraz z zabytkami na ich trasie są Pomnikiem Historii.