Przed dzisiejszym spotkaniem w Starogardzie Gdańskim pewne już było to, że Polpharma nie ma szans na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli i to, że stargardzki zespół potrzebuje zwycięstwa, by zapewnić sobie udział w play off.
Spotkanie od pierwszych minut prowadzone było pod dyktando stargardzkiego zespołu. W grze Polpharmy, która zajmie w tym sezonie miejsce oznaczające degradację do I ligi, nie było zawiętości, obrona była dziurawa. PGE Spójnia po pierwszej kwarcie miała na koncie 29 punktów. Przewaga gości rosła i w drugiej kwarcie wynosiła nawet 16 punktów. W stargardzkiej drużynie świetnie grali Filip Matczak i Mateusz Kostrzewski. Grę dobrze prowadził Jay Threatt.
ZOBACZ TEŻ: Spójnia w drodze do play off. Zobaczcie na zdjęciach, jak ograła Anwil Włocławek
W trzeciej kwarcie Spójnia jeszcze przycisnęła odbierając gospodarzom ochotę do gry. Niewiele brakowało, by stargardzki zespół odskoczył na 30 punktów. W stargardzkim zespole skutecznymi akcjami popisywał się Kacper Młynarski, który w swoim stylu zdobywał punkty rzutami dystansowymi.
Sytuacja zmieniła się w czwartej kwarcie, kiedy w sytuacji rozstrzygniętego spotkania trener Marek Łukomski wprowadził na parkiet rezerwową piątkę. Sporo pograli sobie Szymon Szmit, Filip Siewruk, Dominik Grudziński. Najlepiej wypadł Siewruk, który rzucił 13 punktów trafiając trzy trójki. Polpharma wykorzystała jednak to, że na parkiecie przebywali rezerwowi Spójni i wygrała tę kwartę 34:20. Ale nie było mowy, bo zagroziła stargardzkiej drużynie.
PGE Spójnia Stargard pokonała w Starogardzie Gdańskim Polpharmę 106:93 i na jeden mecz przed zakończeniem rundy zasadniczej sezonu zapewniła sobie udział w play off. Na razie pewna jest ósmego miejsca, ale zachowuje szansę na siódme. A żeby na nim sie uplasowała potrzebuje wygranej w najbliższy piątek u siebie z Arką Gdynia i dwóch porażek Startu Lublin, który w czwartek zagra w Bydgoszczy z Astorią, a w sobotę u siebie z liderem Zastalem Zielona Góra.
Polpharma Starogard Gdański - PGE Spójnia Stargard 93:106 (22:29, 19:24, 18:33, 34:20)
Polpharma: Allen 24 (cztery razy za 3 pkt), Jarecki 23 (4), Walda 13 (2), Williams 8 (2), Furstinger 6, Itrich 5, Johnson 5, Surmacz 5 (1), Reszka 2, Urbański 2
PGE Spójnia: Matczak 18 (2), Kostrzewski 15, Siewruk 13 (3), Młynarski 11 (3), Threatt 11 (1), Faust 10 (1), Steele 8, Gudul 7, Cowels III 6 (2), Han 5 (1), Grudziński 2, Szmit
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?