Powstanie nowa tradycja? Książnica Stargardzka zaprasza na 1. Dzień wiersza z błękitną wstążką. Inauguracja: sobotnie południe, glorietta

Czym jest tradycja? Co sprawia, że w pewnym miejscu rodzi się zwyczaj, który ma szansę stać się czymś, co po latach zacznie być nazywane tradycją? Czyli przekazywaną z pokolenia na pokolenie ważną treścią kultury, która w szczególny sposób wyróżni dane miejsce.

- Potrzebny jest do tego dobry impuls nadany w odpowiednim momencie – odpowiada na to pytanie Dyrektor Książnicy Stargardzkiej Krzysztof Kopacki, pomysłodawca „Dnia wiersza z błękitną wstążką”, które będzie miało swoją premierę w sobotę 29 maja o godzinie 12.00 w stargardzkiej Glorietcie. - „10 stycznia ubiegłego roku po raz pierwszy opublikowałem na swoim Facebooku informację na ten temat z określeniem daty tego wydarzenia, czyli na dzień 29 maja. Wybrałem dzień usytuowany dokładnie pomiędzy dwoma celebrowanymi powszechnie świętami: Dniem Matki i Dniem Dziecka. Uważam, że otwiera on mentalnie taką serdeczną przestrzeń czasową. Niestety wybuch pandemii pokrzyżował w ubiegłym roku te plany. Tych minionych kilkanaście, trudnych dla nas wszystkich pandemicznych miesięcy, spowodował tym większą potrzebę na przywrócenie normalnych relacji międzyludzkich. I oto nieoczekiwanie zaistniał ten właśnie odpowiedni moment na nadanie tego dobrego impulsu na stworzenie tradycji, którą może się stać „Dzień wiersza z błękitną wstążką” – mówi Krzysztof Kopacki.

Będzie to próba zaangażowania stargardzian do wzajemnego okazywania sobie sympatii. Dotyczyć to będzie wszystkich grup wiekowych i polegać będzie na obdarowaniu drugiej osoby kartką z wpiętą w nią błękitną wstążką, co będzie jej wyróżnikiem. Tak jak i wypisane na kartce pozytywne przesłanie (wierszem lub prozą), którym będziemy chcieli obdarować bliską sobie osobę lub również kogoś nieznajomego. W tym względzie będzie obowiązywała dowolność takiego wyboru, jak i literackiego wyrazu na takiej kartce. Może to być też zwykłe „dzień dobry”, „miłego dnia” lub „życzę wszystkiego dobrego”. Będzie to też świetny sposób na przełamywanie nieśmiałości i napisanie tego, co czasem trudno wypowiedzieć do drugiej osoby.

- Dotyczy to nas wszystkich, i młodszych i starszych. Najważniejsze, żeby były to miłe słowa wyrażające sympatię, choć może z czasem pojawią się też i miłosne wyznania. W tym względzie bardzo liczę na naszą młodzież – dodaje dyrektor Książnicy.

Akcja rozgrywać się będzie w całej miejskiej przestrzeni. Oprócz swojego pozytywnego przesłania i znaczenia ma szansę oryginalnie wyróżnić Stargard na tle innych aglomeracji nie tylko w Polsce. O szczegółach przedsięwzięcia można czytać codziennie już od 20 maja w mediach społecznościowych Książnicy Stargardzkiej.

Bibliotekarze zamierzają w sobotę 29 maja od godziny 12.00 przez cztery godziny, jak mówią: „siać ziarno nowej, miejskiej tradycji”. Czy wyda ono bogate plony, to pokażą dopiero kolejne lata.

Warto dodać, że autorką logo akcji jest stargardzianka, absolwentka Akademii Sztuki w Łodzi, Ewa Mikulec.