Jeden z oskarżonych przyniósł ze sobą plastikową rurkę, używaną do poganiania zwierząt.
- Tym oto narzędziem znęcamy się rzekomo nad zwierzętami - ironizował.- Nie można nim zrobić nikomu krzywdy.
Rurkę włączono do materiałów dowodowych. Sędzia przesłuchał jednego, z dwóch powołanych na dzisiejszą rozprawę świadków.
Świadek, który się stawił, obejrzał nagranie z udziałem oskarżonego. Wskazał na których fragmentach nagrań dostarczonych przez fundację Viva! jest jego podwładny.
Takie same są oczekiwania wobec drugiego świadka, którego znalezieniem ma się teraz zająć policja.
Proces w stargardzkim sądzie toczy się przeciwko 13 pracownikom Agrofirmy, którym prokuratura zarzuciła znęcanie się nad zwierzakami w okolicy witkowskiej rzeźni. Jeden z nich dobrowolnie poddał się karze. Kolejni, walczą o uniewinnienie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?