Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Recepta na trudne czasy. Budżet Stargardu prawie 70 milionowym deficytem

Grzegorz Świstak
Grzegorz Świstak
Rada Miejska jednogłośnie przyjęła plan finansów Stargardu na przyszły rok. Dochody w przyszłym roku mają wynieść 350 milionów złotych, natomiast wydatki 418 milionów złotych. Deficyt ma być sfinansowany między innymi z z emisji obligacji komunalnych.

To jeden z trudniejszych budżetów, który przychodzi nam realizować. Jego projekt na rok 2023 jest ambitny. Będziemy kontynuować przyjęty kierunek rozwojowy miasta. Musimy sobie jednak poradzić z rosnącymi kosztami, czego doświadczają sami stargardzianie, ale i samorządy, które dotkliwie tracą wpływy z PITu – mówi prezydent Rafał Zając.

Budżet Stargardu na 2023 rok wygląda tak: dochody – prawie 350 milionów zł, wydatki – ponad 418 milionów zł, wydatki majątkowe – blisko 82 miliony zł. Planowany, blisko 70 milionowy deficyt budżetowy, sfinansowany ma być z emisji obligacji komunalnych w wysokości 20 milionów złotych, ze spłaty pożyczki udzielonej ze środków publicznych w wysokości 20 milionów złotych, z niewykorzystanych środków na rachunku bieżącym budżetu w wysokości prawie 8 milionów złotych, nadwyżki z lat ubiegłych w wysokości 11 milionów złotych oraz wolnych środków w wysokości prawie 11 milionów złotych.

Regularny spadek wpływów z PITu, czyli jednego z głównych źródeł dochodów miasta, prowadzi do trudności i wyzwań w realizacji budżetu.

Związek Miast Polskich przygotował prognozy, z których wynika, że zmiana w systemie podatkowym oznacza dla nas stratę nawet ponad 30 milionów zł. Te pieniądze chcieliśmy przeznaczyć na dalszy rozwój oświaty, kultury, sportu i wielu innych dziedzin życia w Stargardzie. Musimy jednak odnaleźć się w tych realiach i przetrwać trudny czas – mówi prezydent Rafał Zając.

Utrzymanie kierunku rozwoju Stargardu jest ściśle związane z dalszym progresem gospodarczym. Na takie zadania będziemy zdobywać pieniądze, sprzedając kolejne atrakcyjne tereny dla inwestorów w Parku Przemysłowym Nowoczesnych Technologii. Prezydent zapowiedział, że jednym z głównych celów ma być kontynuacja projektów ułatwiających poruszanie się po mieście, dojazd do domu, pracy i szkoły, ale także korzystne rozwiązania dla ruchu tranzytowego.

Tutaj priorytetem jest obwodnica północna. Już jej pierwszy odcinek, który niedługo otworzymy, da nam oddech. Pełne efekty odczujemy dopiero gdy kolej skończy przebudowę wiaduktów i całej linii. Jednak my nie zwalniamy tempa naszych inwestycji i właśnie w 2023 roku będziemy kontynuować projekt następnego odcinka obwodnicy – zapowiada prezydent Rafał Zając.

Szykują się też większe i mniejsze inwestycje drogowe. To m.in. główna droga w Giżynku, w Kluczewie ulice Lotników, fragment J. Lelewela i Kosmonautów oraz kompleksowa przebudowa ul. J. Chełmońskiego.

Dla poprawy komunikacji, ale i komfortu oraz estetyki śródmieścia Stargardu szykowana jest przebudowa ul. S. Wyszyńskiego, placu Wolności i okolicy Stargardzkiego Centrum Kultury. W przyszłym roku mają się zacząć prace nad dokumentacją dla rewitalizacji tej części i utworzenia tam prawdziwego serca miasta. Spore pieniądze będą też jak zwykle inwestowane w budynki przedszkoli i szkół. W ciągu najbliższych 12 miesięcy te nakłady mogą wynieść nawet ponad 2 miliony zł.

Niezmiennie szykują się kolejne inwestycje w bezpieczeństwo. Blisko 700 tysięcy zł pochłonie doświetlanie i wynoszenie kolejnych przejść dla pieszych, m.in. na ul. T. Tańskiego, S. Drzewieckiego, Niepodległości, Szkolnej i S. Czarnieckiego. Będą też nowe latarnie na ulicach: Składowej, 9. Zaodrzańskiego Pułku Piechoty i spora wymiana oświetlenia na Starym Mieście – od ul. Złotników do Kazimierza Wielkiego oraz od B. Chrobrego do ul. Mieszka I.

Prezydent zapowiada też budowę następnych mieszkań.

Zamierzamy zrealizować kolejny budynek z ponad trzydziestoma lokalami dla stargardzian przy ul. J. Śniadeckiego 13. Poza tym cały czas remontujemy mieszkania. W przyszłym roku planujemy takie modernizacje w kamienicy przy ul. Młyńskiej – mówi prezydent Rafał Zając. Z krajobrazu miasta mają też zniknąć budynki przy ul. B. Chrobrego, które nie są zamieszkałe.

2023 rok to zmiany w dziedzinie kultury. Mieszkańcy skorzystają z przebudowanej Książnicy Stargardzkiej.

To nie tylko wyremontowana biblioteka, ale zupełnie nowe kulturalne miejsce na mapie Stargardu. Oferta będzie dużo szersza i dostosowana do różnych odbiorców. Kultura to oczywiście także amfiteatr i oczekiwana przez mieszkańców modernizacja, która już ruszyła. Odbudujemy dzieło stargardzian z lat 70., dając nową jakość i wygodę z zachowaniem tradycyjnej formy – mówi prezydent Rafał Zając. W najbliższych 12 miesiącach będziemy też kontynuować wsparcie remontu kolegiaty. Ten Pomnik Historii obok funkcji sakralnej jest też obiektem turystycznym, a efekty modernizacji spowodują jeszcze większe zainteresowanie odwiedzających Stargard.

W planach na przyszły rok są także dalsze prace nad Zielonymi Płucami osiedla Zachód. Miasto będzie zabiegało o dofinansowanie zewnętrzne, które pozwoli gruntownie przebudować deptak na tym osiedlu. Planowane jest również rozpoczęcie remontu głównej alei w Parku Batorego.

To budżet ambitny, budżet kontynuowania rozwoju, ale też budżet trudny. Mam świadomość, że jest związany z koniecznością dynamicznego reagowania i elastycznego zarządzania – podsumowuje prezydent Rafał Zając.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto