Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spójnia Stargard lepsza od Stali Ostrów Wielkopolski. Popis Raymonda Cowelsa III

Grzegorz Drążek
Spójnia Stargard pokonała Stal Ostrów Wielkopolski i ma jedno zwycięstwo i trzy porażki u siebie
Spójnia Stargard pokonała Stal Ostrów Wielkopolski i ma jedno zwycięstwo i trzy porażki u siebie Grzegorz Drążek
W ósmej kolejce spotkań koszykarskiej ekstraklasy PGE Spójnia wygrała z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski. To był pierwszy mecz Spójni pod kierunkiem trenera Jacka Winnickiego.

Nowy trener PGE Spójni nie zmienił podstawowej piątki. W dzisiejszym meczu była ona taka sama jak w ostatnim spotkaniu stargardzkiego zespołu pod wodzą Kamila Piechuckiego. W pierwszej piątce wybiegli na parkiet Raymond Cowels III, Mateusz Kostrzewski, Darnell Jackson, Tony Bishop, Jokubas Gintvainis.

W pierwszej kwarcie mocnym punktem PGE Spójni był Jakson, który zagrał lepiej niż w dwóch poprzednich meczach. Rywale nie potrafili go zatrzymać pod koszem. Amerykanin albo trafiał albo był faulowany.

Pierwsze dziesięć minut było wyrównane. Gospodarze mieli przewagę w zbiórkach. Obu zespołom nie przychodziło łatwo zdobywanie punktów. Po pierwszej kwarcie było 16:15.

Początek drugiej kwarty należał do PGE Spójni. Raymond Cowels III trafił pięć trójek. Gospodarze w 15 minucie wyszli na prowadzenie 36:21. To właśnie rzuty z dystansu zapewniły gospodarzom bezpieczną przewagę. Oprócz pięciu trafień Cowelsa III, trójkę rzucił Bartosz Bochno. Stal w pierwszej połowie wykorzystała tylko jeden trzypunktowy rzut. Po dwóch kwartach Spójnia prowadziła 51:35.

W trzeciej kwarcie lepiej zagrali goście, którzy gonili gospodarzy i zbliżyli się na jedenaście punktów. Wciąż jednak słabo rzucali z dystansu i dlatego nie zbliżyli się jeszcze bardziej. Spójnia miała przewagę w zbiórkach i nawet jeśli pudłowała, to odzyskiwała piłkę. Po trzydziestu minutach było 63:49.

W czwartej kwarcie PGE Spójnia szybko odskoczyła jeszcze bardziej. Pomogli jej w tym goście, którzy przegrywali walkę o zbiórki pod swoim koszem. Tego spotkania stargardzki zespół nie mógł już przegrać. Tym bardziej, że potrafił zrobić to, czego nie potrafiła Stal, czyli trafiać trójki. W tej kwarcie swoją siódmą trójkę rzucił Cowels III. PGE Spójnia wygrała pierwsze spotkanie u siebie w tym sezonie. Pokonała BM Slam Stal 80:66.

Raymond Cowels III rzucił dzisiaj 30 punktów i miał 9 zbiórek. Darnell Jackson rzucił 11 punktów i miał 10 zbiórek. Tomasz Śnieg rzucił 10 pkt i miał 6 asyst. Tony Bishop rzucił 6 pkt i zanotował 8 zbiórek. Mateusz Kkostrzewski rzucił 8 pkt i miał 8 zbiórek.

PGE Spójnia Stargard - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 80:66 (16:15, 35:20, 12:14, 17:17)

PGE Spójnia: Cowels III 30 (siedem razy za 3 pkt), Jackson 11, Śnieg 10, Kostrzewski 8, Bishop 6, Pamuła 6 (2), Bochno 5 (1), Olisemeka 4, Gintvainis

BM Slam Stal: Szymkiewicz 17 (1), Threatt 13 (1), Dambrauskas 10, Jevtovic 7, Mcgill 6, Dylewicz 5, Mokros 4 (1), Żołnierewicz 4, Garbacz

Posłuchaj co po meczu powiedział trener Jacek Winnicki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto