W dzisiejszym spotkaniu w Kłodzku pierwsza kwarta była wyrównana. Spójnia wprawdzie odskakiwała na kilka punktów, ale gospodarze odrabiali dystans. W końcówce tej części Nysa doprowadziła do remisu, ale trójką odpowiedział jeszcze Konrad Koziorowicz.
W drugiej kwarcie gra nie była już wyrównana. Gracze stargardzkiego zespołu uszczelnili obronę i rywale mieli problemy ze znalezieniem dogodnej pozycji rzutowej. Nysa w tej części rzuciła tylko 13 punktów. Spójnia natomiast punktowała zarówno blisko kosza, jak i z dystansu. Stargardzki zespół rzucił w tej kwarcie 28 punktów i w połowie spotkania wygrywał 53:33.
W trzeciej kwarcie Spójnia nie zwolniła tempa, ciągle punktowała i w pewnym momencie miała nawet 35 punktów więcej niż Nysa. Gospodarze chcieli uniknąć tak wysokiej porażki i później poprawili się w ataku. W tej części odrobili trzynaście punktów.
W czwartej kwarcie gracze obu zespołów wiele już nie punktowali. Spójnia rzuciła 16 punktów, a Nysa dwa mniej. Stargardzki zespół pewnie wygrał 96:74.
Spójnia ma dwadzieścia dwa zwycięstwa i jedną porażkę. Stargardzki zespół jest liderem I ligi koszykarzy. W najbliższą niedzielę zagra w Stargardzie z ostatnim w tabeli zespołem KK Warszawa.
Nysa Kłodzko - Spójnia Stargard 74:96 (22:25, 13:28, 25:27, 14:16)
Spójnia: Dymała 22 (trzy razy za 3 pkt), Pabian 17, Czujkowski 16 (3), Bręk 10, Fraś 10 (1), Koziorowicz 8 (2), Pytyś 8, Szymański 3 (1), Wilczek 2, Raczyński.
Obejrzyj fragment nidawnego spotkania Spójni przeciwko Polfarmeksowi Kutno:
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?